Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS może być atrakcyjny

pas
Marcin Kaczmarek raczej nie będzie już grał w ŁKS
Marcin Kaczmarek raczej nie będzie już grał w ŁKS Paweł Łacheta
ŁKS wystawił na listę transferową dziewięciu piłkarzy. I powiedzmy sobie szczerze, że gdyby większość z nich odeszła, nie będziemy żałować.

Szczególnie w futbolu sprawdza się powiedzenie, że nie ma ludzi niezastąpionych (no może poza Leo Messim). Do Łodzi mogą trafić nowi zdolni gracze z niższych lig, którzy, ratując ŁKS przed degradacją, zdołają się wypromować! Na listę transferową zostali wystawieni: Marcin Adamski, Maciej Bykowski, Rafał Kujawa, Marcin Kaczmarek, Marcin Mięciel, Tomasz Nowak, Damian Seweryn, Sebastian Szałachowski i Pavle Velimirović.
Marcin Kaczmarek raczej nie będzie już grał w ŁKS
Naszym zdaniem, można będzie żałować tylko odejścia Marcina Kaczmarka. Dobrych piłkarzy, którym gra lewą nogą nie sprawia trudności, można policzyć w Polsce na palcach jednej ręki. "Kaka" był najlepszym zawodnikiem drużyny w rundzie jesiennej. Jego szybkie akcje siały spustoszenie pod polem karnym przeciwników.
Gdyby Kaczmarek odszedł, alternatywą jest powrót do Łodzi Jakuba Koseckiego, który marzy o regularnych występach na ligowym boisku. A te może mu zapewnić ŁKS. Pozostali zawodnicy z listy transferowej dobre momenty, często przeplatali złymi. Szałachowski gasł w oczach, Mięciel nie strzelał bramek, a sam zawalił gola w meczu ze Śląskiem, co kosztowało ŁKS stratę trzech punktów. Velimirović kompletnie nie umiał grać na przedpolu, pozostali grali ogony lub wcale.
Na sportowej wigilii ŁKS, oprócz wszystkich koszykarzy pojawili się trzej piłkarze, od których wiosną wiele może zależeć: Paweł Golański, Michał Łabędzki i kapitan drużyny Marek Saganowski. Jest nadzieja, że w rundzie rewanżowej po zapłaceniu frycowego lepiej będą się spisywać Radosław Pruchnik i Cezary Stefańczyk (też obecni na wigilii).
Pozostałych, w drodze selekcji, musi znaleźć Ryszard Tarasiewicz. Szkoleniowiec pokazał w Śląsku Wrocław, że potrafi zbudować drużynę skutecznie walczącą o ligowe punkty. Dlaczego zatem podobna sztuka nie miałaby mu się udać w Łodzi?!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany