ŁKS musi poczekać na licencję

Wnioski tych klubów zostaną rozpatrzone przez komisję ds. licencji klubów I ligi. Natomiast wnioski drużyn, które awansowały do ekstraklasy zostaną rozpatrzone w połowie czerwca.
Niedawno prezes ŁKS Andrzej Voigt przyznał, że jego klub może też mieć problemy z otrzymaniem licencji w pierwszym terminie.
- To efekt niezwykle roszczeniowej postawy zawodników, którzy od dawna nie grali na poziomie, jakiego byśmy oczekiwali - mówił. - Chyba jest jakaś korelacja między poziomem sportowym i poziomem człowieka. Niektórzy nie zauważyli, że zmieniły się warunki i ŁKS nie jest już dojną krową. Umowy są święte, jednak jeżeli ktoś oczekuje wypłacenia wszystkich zaległości w ciągu tygodnia czy dwóch, to żyjemy w dwóch różnych światach. Trzeba być realistą. A realizm jest taki, że jeżeli klub dostaje licencję i gra w lidze, to jest zdecydowanie większa szansa na odzyskania pieniędzy.Nie wykluczył, że ŁKS przystąpi do rozgrywek 1. ligi nawet pomimo braku porozumienia ze wszystkimi zawodnikami domagającymi się natychmiastowej spłaty zaległości.