Zajmujący siódme miejsce łodzianie zagrają o godz. 18 na własnym stadionie z trzecią Sandecją. Gospodarzami spotkania oficjalnie będą rywale, ale nie zmienia to faktu, że to ełkaesiaków gorąco będą dopingowa ich fani.
W ostatniej kolejce rywale ełkaeisaków sensacyjnie pokonali Koronę w Kielcach choć statystki z meczu były dla nich miażdżące. Korona Sandecja strzały celne: 3 1, niecelne: 6 5, ataki: 116 75, niebezpieczne ataki: 98 27, posiadanie piłki:64% 36%. Oby w niedzielę bramkę wartą trzy ligowe punkty strzelili łodzianie.
Taki sukces jak pucharowe zwycięstwo nad rywalem z wyższej ligi nakręca pozytywnie do tego stopnia, e nikt nie myśli o zmęczeniu, tylko jest gotów ligowe góry przenosić. Trzeba wierzyć, że tak będzie w niedzielę.
Na kogo postawi łódzki szkoleniowiec? Defensywę, która zagrał na zero z tyłu, trzeba zostawić bez zmian. Oby w kolejnym meczu świetną dyspozycję potwierdził Maciej Dąbrowski. Wygląda na to, że łodzianom rośnie drugi Grzegorz Krysiak, mają bowiem boiskowego wojownika co się zowie. Oskar Koprowski nie pęka przed żadnym rywalem, walczy za dwóch, nie odpuszcza na sekundę.
Sporo pozytywnej energii, ale i jakości w grze dali rezerwowi: Jakub Tosik, Michał Trąbka i szybki, przebojowy, grający bez kompleksów Kelechukwu. Czy tym razem zagrają od pierwszej minuty?
Na pewno wielką dodaną wartością jest powrót Antonio Dominguza, o którym Kibu Vicuna mówi tak: Typowy lider drużyny na boisku i poza boiskiem. On jest takim spoiwem drużyny, gra w środku pola i nie jest ani ofensywny, ani defensywny, ale kiedy on jest, to ta układanka jest bardziej poukładana.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?