ŁKS. Prezes Łukasz Bielawski: - Walczymy o awans!

Z zespołem pożegnało się dziesięciu zawodników, pojawiło się trzynastu (nomen omen) nowych, w tym dwóch z zespołu juniorów. Toż to prawdziwa kadrowa rewolucja. Nowy jest też sztab trenerski, któremu przewodzi młody szkoleniowiec Robert Szwarc. Zdaniem prezesa dokonano zmian na lepsze. W zespole jest większa rywalizacja, a umiejętności poszczególnych zawodników wyższe niż jesienią.
W tej sytuacji trudno się dziwić Łukaszowi Bielawskiemu, gdy twierdzi: - Walczymy o awans. To jest jednak sport, wszystko się może zdarzyć. Konkurencja jest silna. Stawka zespołów niezwykle wyrównana. Nikt nie odpuści, nie podda się bez walki, wszak równocześnie będzie się toczyła dramatyczna walka o utrzymanie w lidze.
Transfery nie spowodowały dziury budżetowej. Nikt w ŁKS nie szastał pieniędzmi na prawo i lewo, ale też nigdy dość ludzi, którzy pomogą klubowi. - Ligowa piłka to bowiem worek bez dna - twierdzi prezes. Nie kryje, że wszyscy czują się rozczarowani tym, iż w urzędzie miasta nie dostrzega się, że w Łodzi są ludzi chcący odbudować mocną ligową piłkę i warto by było im w tym pomóc. Łukasz Bielawski wierzy, że kibice pomogą drużynie i będą licznie przychodzić na mecze.- Wszystkie spotkania będą o coś, emocji nie powinno zabraknąć, a my w każdym spotkaniu będziemy walczyli o zwycięstwo! - mówi z przekonaniem.