– Spotkanie zakończyło się dla nas szczęśliwie, ale nie było to dobre spotkanie w naszym wykonaniu, choć takie spotkania trzeba umieć wygrywać – powiedział trener Wojciech Stawowy.- Graliśmy bardzo wolno, bardzo anemicznie, brakowało arytmii gry. Nie był odpowiedniego przyspieszenia i brakło sytuacji bramkowych, a więc wszystkiego tego, co pokazywaliśmy we wcześniejszych spotkaniach. Powtarzam to kolejny raz. Nikt w tej lidze się nie położy przed nami, nikt nie będzie ułatwiał nam sprawy. Pokazała to Resovia. Kiedy w drugiej połowie zobaczyła szansę na korzystny wynik, zobaczyła, że mamy słabszy moment, skrzętnie to wykorzystała. Ta bramka na 1:1 mocno skomplikowała naszą sytuację. Jedyne z czego mogę się cieszyć to to, że konsekwencja w grze była do końca spotkania. Być może taki mecz musiał kiedyś przyjść i należy się cieszyć, że to miało miejsce dziś.
Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach wypadniemy już znacznie lepiej.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża
- Nawet tam się wytatuowała! 17-letnia córka Wiśniewskiego zszokowała fanów
- Kwaśniewska zawstydza młodsze koleżanki. Wyglądała w teatrze jak 40-latka
- Nagrali dzikie pląsy Nataszy Urbańskiej. Coś jej wystawało spod sukienki...