W naszych mediach pojawiła się informacja, że dziennikarze duńskiego „Tipsbladet” twierdzą, iż działacze FC Kopenhaga bacznie przyglądali się postawie Aleksandra Bobka, bramkarza beniaminka piłkarskiej ekstraklasy. Ten fakt potwierdził Janusz Dziedzic, dyrektor sportowy ŁKS.
Przypomnijmy, że latem ŁKS sprzedał pomocnika Mateusza Kowalczyka do innego dońskiego klubu Broendby IF.
– W ostatnim czasie na mecze z naszym udziałem przyjeżdża wielu skautów. FC Kopenhaga jest jednym z kilku klubów, które przyglądają mu się bacznym okiem – oznajmił w rozmowie dla „Tipsbladet” Janusz Dziedzic.
Zainteresowanie duńskiego klubu Bobkiem wynika z faktu, że uczestnik 1/8 finału trwającej edycji Ligi, ma się zdecydować na sprzedaż Kamila Grabary. Na początku września 15-krotny mistrz Danii oficjalnie porozumiał się z Wolfsburgiem w sprawie przyszłej sprzedaży. Od przyszłego lata jednokrotny reprezentant Polski zasili zespół z Bundesligi za 13,5 miliona euro. Nie można jednak wykluczyć, że transakcja zostanie przyspieszona i dojdzie do niej już tej zimy.
Tym samym, pozyskają bramkarza ŁKS, zapewnią sobie płynną zmianę na pozycji bramkarza.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Syn Bachledy-Curuś poszedł z ojcem w miasto! Przypomina mamę? | ZDJĘCIA
- Szpak jak ufoludek na Marsie. Narobił zamieszania w Stanach Zjednoczonych [ZDJĘCIA]
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy
- Wiemy, kto wspiera Magdę Mołek w trudnych chwilach. Tak dyskretny przyjaciel to skarb