Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS. Wyjazd do ligowego outsidera

Jan Hofman
Rozgrywki piłkarskiej trzeciej ligi wkraczają w decydującą fazę. W nadchodzący weekend rozegrana zostanie dwudziesta ósma kolejka.

Ato oznacza, że dozakończenia sezonu zostało tylko siedem serii mistrzowskich. ŁKS, przez słaby początek rundy wiosennej, sam sobie mocno skomplikował sytuację. Ełkaesiacy roztrwonili znaczną przewagę z pierwszej części sezonu, spadli na drugie miejsce w tabeli i to teraz oni muszą gonić lidera, a na dodatek nerwowo oglądać się za siebie, bo po piętach depcze im już trzeci w tabeli Widzew. Wszystko zatem wskazuje na to, że decydująca rozgrywka w trzeciej lidze będzie dla piłkarzy, ale także fanów drużyny z al. Unii, bardzo nerwowa.

Przed łodzianami wyjazdowy mecz z Lubawie. W sobotę ełkaesiacy o godz. 17 zmierzą się z zamykającym tabelę Motorem. Gospodarze tej konfrontacji nie mają już szans na utrzymanie się w trzecioligowym gronie, ale broni nie składają i robią wszystko, aby godnie pożegnać się z rozgrywkami. Motor to jedyny trzecioligowiec, który w tym sezonie nie zaznał jeszcze smaku zwycięstwa. To jednak specjalnie nie dziwi, kiedy popatrzy się na skuteczność strzelecką tej drużyny. Podopieczni trenera Krzysztofa Malinowskiego zdobyli tylko dwanaście goli, z czego ledwie siedem na własnym stadionie. A grali do tej pory przed własną publicznością trzynaście razy, co daje katastrofalną średnią! Nie ma się zatem co dziwić, że ŁKS jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku, choć na pewno wywalczenie trzech punktów nie przyjdzie łatwo i należy się spodziewać, że rywal nie podda się bez walki.

Trener Wojciech Robaszek będzie musiał nieco przemodelować podstawowy skład swojej drużyny. W Lubawie zabraknie kartkowiczów Kamila Rozmusa i Łukasza Kopki. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ Patryka Bryły i Maksymiliana Rozwandowicza, którzy nadal odczuwają skutki boiskowych urazów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany