Prawdopodobnie pożegnają się z klubem Paweł Wojowski i Kamil Żylski. Grali mało, nie mając wielkiego wpływu na przebieg wydarzeń na boisku, co na pewno nie satysfakcjonuje, tak samych piłkarzy, jak i trenerów. Żylski był dla trenera Kazimierza Moskala napastnikiem trzeciego wyboru. Wojowski pojawiał się na boisku, żeby przebiegać jakieś minutowe ogony. Szkoda, że pomocnik nie dostał prawdziwej szansy, bo w derbach Łodzi w klasie okręgowej, pokazał, że ma spore możliwości i umiejętności. Zdobył piękną bramkę, dzielił i rządził na boisku, umiejętnie kierując poczynaniami kolegów. W dużej mierze dzięki niemu ŁKS wygrał 3:0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]
- Zofia Zborowska urodziła! Dała drugiej córce wyjątkowe imię [FOTO]
- Katarzyna Niezgoda zabrała męża na salony. Jej mina zdradza wszystko [ZDJĘCIA]