Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS-Mierzyn. Łodzianie zasłużyli na brawa od fanów

(bart)
Pomocnik Adrian Kasztelan nie wyobraża sobie innego wyniku, niż zwycięstwo ełkaesiaków
Pomocnik Adrian Kasztelan nie wyobraża sobie innego wyniku, niż zwycięstwo ełkaesiaków paweł łacheta
W sobotę, o godz. 15, piłkarze ŁKS, lidera IV ligi, zmierzą się z ostatnim w tabeli LKS Mierzyn.

Nawet ktoś zupełnie nie interesujący się sie futbolem musi więc przyznać, kto jest zdecydowanym faworytem tego spotkania. Oczywiście są nim podopieczni trenera Wojciecha Robaszka. I to nie tylko dlatego, że mają przewagę psychologiczną nad rywalem (w rundzie jesiennej pokonali go na wyjeździe 5:0).

Po prostu, w przeciwieństwie do zespołu z Mierzyna, to łodzianie są profesjonalną drużyną (w realiach tej klasy rozgrywkowej). Sukces gospodarzy tego popołudnia jest więc w pewnym sensie ich obowiązkiem. Inne teamy z IV ligi cieszą się, kiedy mogą trenować dwa razy w tygodniu. Dlatego każdy inny rezultat, niż zwycięstwo chłopaków Robaszka, należałoby uznać już nawet nie za ogromną niespodziankę, ale za sensację.

Nawet biorąc pod uwagę kłopoty kadrowe ŁKS (Robaszek nie może skorzystać z usług: Dawida Sarafińskiego, Piotra Słyścia, Radosława Jurkowskiego, Olafa Okońskiego i Aleksandra Ślęzaka). Prawda jest taka, że nadarza się wręcz wymarzona okazja, żeby sprawdzić, jak w warunkach bojowych zaprezentują się ci piłkarze, którzy na co dzień rzadko mają okazję pokazania swoich umiejętności trenerowi.

Zwłaszcza że chyba każdy kibic dwukrotnego mistrza Polski myśli już o tym, jak jego ukochana drużyna będzie sobie radzić w trzeciej lidze. Przypomnijmy, że ełkaesiakom wystarczy dziś punkt, żeby oficjalnie przypieczętować awans.
Nie przypuszczamy jednak, żeby ktokolwiek z piłkarzy z al. Unii zadowolił się tego popołudnia remisem. Liczymy na efektowne zwycięstwo, które zostanie nagrodzone brawami kibiców. Powtórzmy raz jeszcze – ŁKS ma zdecydowanie więcej atutów od Mierzyna. Trzeba to tylko udowodnić na murawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany