Firmy i konsorcja biorące udział w przetargu organizowanym przez PKP Polskie Linie Kolejowe walczą ze sobą od kwietnia o to, kto ostatecznie przystąpi do przebudowy dworca. Walka toczy się o sporą sumę, bo wartość inwestycji szacuje się na 1,9 mld zł. Choć pierwszym zwycięzcą przetargu było konsorcjum firm Pol-Aqua S.A. i Dragados S.A., to na skutek skarg składanych przez inne firmy warszawski sąd wykluczył zwycięzcę z dalszego postępowania przetargowego. PLK by nie tracić czasu wybrało spośród pozostałych uczestników przetargu ofertę firmy konsorcjum czterech firm ze spółką Torpol na czele, która była drugą, po Pol-Aqua i Dragados, najkorzystniejszą ofertą. Ta decyzja nie spodobała się firmie Pol-Aqua, która złożyła skargę do PLK, a gdy ta ją oddaliła, złożyła odwołanie do KIO, które wczoraj uznano za bezzasadne.
Jak informuje Robert Kuczyński, rzecznik prasowy Centrum Realizacji Inwestycji z PLK, nim zostanie zawarta umowa między liniami kolejowymi, a konsorcjum czterech firm na przebudowę dworca, Urząd Zamówień Publicznych przeprowadzi kontrolę całego postępowania przetargowego. Potrwa ona około 30 dni, od daty przekazania całości dokumentacji do urzędu.
CZYTAJ TAKŻE: "Co dalej z dworcem Fabrycznym?"
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?