Szokujący niektórych pomysł dania dzieciom pił, młotków, gwoździ, desek z drewnianych palet oraz wolnej ręki w kwestii ich kreatywnego wykorzystania chwycił tak, że powodzenie projektu zaskoczyło nawet samych jego pomysłodawców, czyli stowarzyszenia „Są Gorsi” i Dolina Skrzatów.
- Mieliśmy wpuszczać maksymalnie po 16 dzieciaków, ale nie sposób patrzeć na oczy tych, które czekają w kolejce. Pod okiem rodziców bywało i po 25 dzieci na raz - przyznaje Adam Macander z „Są Gorsi”, szacujący, że w ciągu 13 dni działania „Skweranię” odwiedziło ok. 1200 małych budowniczych. Z desek zbudowali wielką łódź, samochodzik, kilka wież, żaglówkę...
- Wielu malców w zachwyt wprawiała sama możliwość... wbijania gwoździ. Naprawdę. Był tu tata z takich 3- lub 4-latkiem i ten chłopczyk przez chyba trzy godziny wbijał gwoździe w deskę. Tata mu je tylko wyjmował - opowiada Konrad Dzięgielewski z "Doliny Skrzatów". Wiele dzieci wracało do nas przez kolejne dwa, trzy dni. Jeśli widzimy, że coś chcą skończyć, nie rozbieramy tego. Dajemy im szansę skończenia projektu. Nie chcą wierzyć, że wszystko na tym placu to pomysł i wykonanie dzieci. Jeden pan to się chyba na mnie obraził, bo powiedział, że to jest absolutnie niemożliwe. A jednak...
- Jedną z łódek budowała cała rodzina: tata, mama, dwoje dzieci. Wszyscy razem, nie tak, że ktoś stał z boku i się przyglądał. Tak się powinno spędzać rodzinnie czas - dodaje Macander
„Skwerania” powstała dzięki Miejskiemu Programowi Mikrograntów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat