Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: Mieszkańcy protestują. Wysłali list do prezydent Hanny Zdanowskiej. Dotyczy remontu ul. Przybyszewskiego i nie tylko

Anna Janiszewska
Anna Janiszewska
Grzegorz Gałasiński
Mieszkańcy Zarzewa oraz Dąbrowy mają żal do Urzędu Miasta Łodzi. Uważają, że wprowadzają w błąd mieszkańców podczas zapowiadania ważnych drogowych inwestycji. Bo gdy zbliża się jakiś remont, jest inaczej niż obiecywali urzędnicy

Mieszkańcy Zarzewa, ale też Dąbrowy od 2018 roku z niepokojem obserwowali postęp prac przy remoncie al. Śmigłego - Rydza od skrzyżowania marszałków do ul. Przybyszewskiego. Teraz obawiają się opóźnień związanych z wyburzeniem i budową wiaduktu na ul. Przybyszewskiego. Wysłali list do prezydent Hanny Zdanowskiej, dzieląc się z nią swoimi wątpliwościami.

- Po wielomiesięcznie opóźnionej i kuriozalnie prowadzonej przebudowie al. Śmigłego-Rydza, przez którą cierpieli m.in. mieszkańcy osiedli Zarzew i Dąbrowa w Łodzi, rozpoczyna się właśnie budowa nowego wiaduktu nad torami kolejowymi na ul. Przybyszewskiego na naszym osiedlu. Pani Urzędnicy wybrali do przeprowadzenia tej inwestycji firmę Intercor, czyli tę samą firmę, która wykonywała remont al. Śmigłego-Rydza - tak zaczyna się list Jakuba Huberta, przewodniczącego Rady Osiedla Zarzew.

Chcą, aby łodzianie dowiedzieli się, kto odpowiada za opóźnienie remontu al. Śmigłego - Rydza - wykonawca czy miasto. Bo jeśli miasto, przeraża ich remont wiaduktu na ul. Przybyszewskiego. Zwłaszcza, że byli przekonani, iż ruch po wiadukcie puszczony zostanie w obu kierunkach. Tak pisała jedna z łódzkich gazet, cytując wypowiedź prezesa Intercoru. A jak wiadomo, ruch puszczono tylko w jedną stronę - w kierunku Widzewa. Aby dostać się do centrum, trzeba korzystać z objazdów.

Zarzewiacy wspominają też wypowiedź dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich, która w odpowiedzi na pismo ŁDZ Zmotoryzowani Łodzianie uznała, że remont al. Śmigłego - Rydza nie opóźnił się, bo podpisywano kolejne aneksy o wydłużenie terminu, więc formalnie opóźnień nie było. Tak naprawdę zapowiadano jego zakończenie na czerwiec 2020 r., a prace wydłużyły się do jesieni tego roku.

- Najważniejsze i najsmutniejsze jest to, że w Łodzi nie ma rzetelnej rozmowy i szczerej informacji płynącej do mieszkańców od Pani Prezydent, od Pani urzędników i od Urzędu Miasta Łodzi. Szanowna Pani Prezydent, rozpoczynająca się właśnie przebudowa wiaduktu na ul. Przybyszewskiego rozpoczęła się od takiej samej lekceważącej polityki informacyjnej Urzędu Miasta Łodzi, którym Pani kieruje. Czy panuje Pani nad urzędnikami miejskimi i ma Pani realny wpływ na podległe sobie instytucje? Kiedy skończy się chaos przy inwestycjach drogowych w Łodzi i towarzyszący im chaos informacyjny oraz lekceważące podejście do mieszkańców ? Kiedy mieszkańcy łódzkich osiedli będą wiedzieli co faktycznie jest planowane? - tak kończy list Jakub Hubert.

- Rozumiemy wątpliwości zawarte w liście. Urząd wielokrotnie przepraszał za remont al. Śmigłego - Rydza. Nie wiem, czy mieliśmy bardziej trudną inwestycję. Co to wiaduktu na ul. Przybyszewskiego: podczas wyburzenia jednego wiaduktu, nie można puścić ruchu dwustronnego na drugim, jeśli można na nim jeździć, ze względów bezpieczeństwa, tylko jednym pasem. Musimy to jakoś przeżyć, jak najszybciej wyburzyć je i postawić nowe. Chociaż wiemy, że to powoduje zwiększenie natężenia ruchu m.in. na trasie WZ - tłumaczy Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydent Łodzi.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany