W ubiegłych latach pacjenci zgłaszali się z malarią, żółtaczką pokarmową oraz biegunką przywiezioną z Egiptu, Maroka, Turcji lub Tunezji.
- Nie miałam ani jednego pacjenta, który wróciłby z wakacji zakażony chorobą tropikalną - mówi dr Maria Małowiejska, kierownik Poradni Medycyny Podróży w szpitalu im. Biegańskiego. Lekarze zastanawiają się, czy tegoroczny wynik to efekt naszej świadomości - szczepimy się, bierzemy odpowiednie leki i nie jemy żywności kupowanej na straganach, czy też mniej wyjeżdżamy, bo kryzys zmusił nas do oszczędności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?