- W pierwszej kolejności strażnicy użyli siatek nakrywowych, ale borsuk był bardzo pobudzony i nie dał się w ten sposób złapać - opowiada przebieg akcji Leszek Wojtas ze straży miejskiej w Łodzi.
Gdy funkcjonariusze rzucali siatkę, zestresowane zwierzę uciekało. Ostatecznie udało się schwytać czworonożnego „pasażera” za pomocą tzw. siatki pętli wyglądem przypominającej podbierak lub siatkę na motyle z długim na dwa metry uchwytem .
Akcja odławiania odbywała się na 4. peronie na końcu tunelu (tuż przy rampie). Tam bowiem ok. godz. 8 zauważyli go sokiści i wezwali animal patrol.
Jakim cudem borsuk znalazł się na Fabrycznej?
- Przypuszczamy, że przeszedł tunelem podziemnym od parku 3 Maja - dodaje Leszek Wojtas. - Borsuki przechodzą teraz okres godowy, są nerwowe i mogą być agresywne wobec człowieka. Nie zapominajmy, że tego gatunek drapieżnika jest głównym nosicielem wścieklizny. Na szczęście borsuk z Fabrycznej nikogo nie zaatakował.
Pogoda na dziś:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat