Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy „Zimna wojna” wybuchnie pod Złotą Palmą w Cannes?

Renata Sas
Zimna Wojna Pawła Pawlikowskiego realizowana m.in. w łódzkich plenerach wybrana została do konkursu głównego Festiwalu w Cannes
Zimna Wojna Pawła Pawlikowskiego realizowana m.in. w łódzkich plenerach wybrana została do konkursu głównego Festiwalu w Cannes Paweł Łacheta
Zimna wojna w CANNES Firmowany przez łódzki Opus Film, realizowany w łódzkich plenerach obraz Pawła Pawlikowskiego, twórcy oscarowej „Idy”, wystartuje w konkursie głównym jednego z najważniejszych festiwali. Spośród polskojęzycznych produkcji główną nagrodą w Cannes 37 lat temu zdobyły „Człowiek z żelaza” Andrzeja Wajdy, a16 lat temu angielskojęzyczny „Pianista” realizowany z polskim udziałem

Zimna wojna Pawlikowskiego w Cannes

„Zimna wojna” Pawła Pawlikowskiego wybrana została do konkursu głównego Festiwalu w Cannes. Oceniający obejrzeli 1900 filmów! Po 37 latach od Złotej Palmy dla „Człowieka z żelaza” w głównej stawce znalazła się produkcja polskojęzyczna (w 2002 r. w Cannes zwyciężył anglojęzyczny „Pianista” Polańskiego, w którego produkcji mieliśmy udział).
Już w trakcie realizacji mówiło się, że to powstaje film z widokiem na Cannes. Twórca nagrodzonej Oscarem „Idy”, firmowanej przez łódzki Opus Film, „Zimną wojnę” także nakręcił w Opusie. - To wielka radość – mówi szef Studia Piotr Dzięcioł. - Na ten festiwal trafiają najlepsze filmy i każdy twórca chciałby się tam znaleźć. O szansach na zwycięstwo trudno mówić, ale to jest naprawdę film bardzo dobry.

To nie jest opowieść polityczna, lecz przejmująca historia wielkiej miłości. Scenariusz z reżyserem napisał Janusz Głowacki. Bohaterowie są członkami zespołu ludowego (ekipa korzystała z wsparcia i kostiumów „Mazowsza”). Zula i Wiktor poznają się w 1950 r., planują wspólną ucieczkę na Zachód. Bohaterowie kochają się, ale nie potrafią żyć ani z sobą, ani bez siebie... Główne role grają: Joanna Kulig, Agata Kulesza, Tomasz Kot, Borys Szyc. - To film o miłości i o muzyce – podczas realizacji paryskich ujęć powstających w Łodzi mówił Paweł Pawlikowski. - Paryż jest przereklamowany i za szybki, trudno tam stworzyć świat wyobraźni ­ dodał. Pytany, czemu po „Idzie” został przy odległych, trudnych czasach, powiedział, że współczesność go przeraża i odstręcza, że nie wie jak o niej opowiadać, że „Ida” dała mu odwagę, że robi filmy o tym, co mu leży na sercu, nie pod publiczkę.

Znaczna część zdjęć (ich autorem jest Łukasz Żal) do „Zimnej wojny” powstawała w Łodzi. Pod Halę Sportową zjechały ciężarówki wiozące młodzież w regionalnych strojach. Pojawił się las transparentów z pokojowymi hasłami będącymi oprawą międzynarodowego zlotu artystycznych zespołów ludowych. Woonerf przy ul. Traugutta zmienił się w paryską ulicę z „Cafe Balto” jako jednym z miejsc spotkań bohaterów. Zdarzenia rozgrywały się także w Grand Hotelu, w kamienicy u zbiegu al. Kościuszki i Zielonej. Producentem „Zimnej wojny” jest Ewa Puszczyńska, Koproducenci są z Francji i Wielkiej Brytanii. Udział w realizacji ma Łódź Film Commission (z ubiegłorocznego Funduszu Filmowego dołożyła 270 tys zł). Budżet filmu to ponad 22 mln zł.

W kręgach międzynarodowych film zdobywcy Oscara określany jest jako jedna z najbardziej oczekiwanych realizacji artystycznych. Festiwal w Cannes będzie się odbywał w dniach 9 – 20 maja. Jury przewodniczy gwiazda kina Cate Blanchett.

Prognoza pogody na piątek:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany