Galeria Alternatywnych Rzeczywistości, czyli nowe życie "WI-MY"

- Przędzalnia stanie się galerią, podobną do tych handlowych, ale zamiast sklepów będą znajdować się w niej przestrzenie pod wynajem, za których drzwiami nie będzie sklepów, tylko różne formy wirtualnego świata - mówi Włodek Bogucki, pomysłodawca inwestycji. - To będzie miejsce wyjątkowe (nie tylko w skali Polski i Europy, ale całego świata), do którego przyjeżdżałoby około 2-3 mln klientów rocznie. Tego typu parki działają już na świecie, np. w Melbourne w Australii, ale na dużo mniejszą skalę. Tam jest to tylko 400 mkw. powierzchni, a w przędzalni do zagospodarowania są aż 32 tys. mkw.

W „WI-MIE” będzie także m.in. miejsce dla spacerów i spektakli w wirtualnych okularach, a także dla przedstawień teatralnych wyświetlanych w postaci hologramów 3d.

- Do końca marca będę spotykał się z polskimi firmami, uczelniami i instytucjami zainteresowanymi uczestnictwem w projekcie - mówi Włodek Bogucki . - Później podobne spotkania odbędę w innych miejscach na świecie. Jeśli znajdą się chętni, realizacja projektu, wraz z remontem przędzalni, ruszyłaby w 2018 r. Otwarcie odbyłoby się wówczas w 2020 r.

W dalszej przyszłości na Galerię Alternatywnych Rzeczywistości mogłyby zostać zamienione również inne zabudowania „WI-MY”. Powstałyby w nich restauracje, sklepy i hotel.

AGENT GWIAZDY 2 [UCZESTNICY] KTO ODPADŁ

UCHO PREZESA 5 ZA DARMO NA YOUTUBE