Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie zapominają o tramwajach. Linie zastępcze stoją w korkach i potęgują smog

Jacek Zemła
Młodzi ludzie zorganizowali akcję w obronie 45 i 46 Wzięli w niej udział mieszkańcy Ozorkowa, Zgierza i gmin wiejskich.. Równo miesiąc po zawieszeniu kursowania tramwajów 45 i 46 odbył się protest w ich obronie. Mieszkańcy Ozorkowa, Słowika, Zgierza i Łodzi domagali się jak najszybszego przywrócenia tramwajów.

„Gdzie jest tramwaj” - te i inne hasła skandowali uczestnicy akcji „Sztafeta dla Tramwajów”, która rozpoczęła się na placu Jana Pawła II w Ozorkowie, skąd uczestnicy pojechali do Zgierza podurząd miasta, a następnie do Łodzi pod Urząd Marszałkowski.

- Miesiąc temu straciliśmy tramwaje, które dowoziły codziennie setki osób do pracy czy szkoły - mówi Mateusz Mirys, koordynator akcji. - Autobusy zastępcze tkwią w korkach i mają opóźnienia, trzeba się przesiadać, pasażerowie nie docierają do celu na czas. Tymczasem władze Ozorkowa czy Zgierza niewiele w tej sprawie robią. Od 6 lat mydli nam się oczy obietnicami remontów i inwestycji. Przemysław Staniszewski i Jacek Socha tramwajami nie jeżdżą, pewnie dlatego mają je w tak głębokim poważaniu.

Na poszczególnych etapach „sztafety” organizatorzy odczytywali między innymi fragmenty z protokołów sesji rad miejskich Zgierza i Ozorkowa sprzed 6 lat, cytując zapewnienia władz gmin o tym, że zrobią wszystko, by tramwaje podmiejskie nie uległy likwidacji. Mieszkańcy Ozorkowa, Słowika i Zgierza mówili, jak dużym utrudnieniem jest dla nich zawieszenie tramwajów podmiejskich i wprowadzenie autobusów zastępczych.

- Likwidacja tramwaju to gwóźdź do trumny dla takiej miejscowości jak nasza - mówi jedna z uczestniczek akcji, mieszkanka Słowika.

Niestety nie widać na razie, by działania samorządów w tej sprawie miały doprowadzić do reaktywacji tramwajów. Nie pomogły listy do premiera ani do ministra kultury, pomocy finansowej odmawia także marszałek województwa. Ciekawy pomysł ma natomiast wójt gminy Zgierz, która chce powołać spółkę do pozyskania pieniędzy i późniejszej rewitalizacji linii tramwajowej. Wszystko rozbija się o pieniądze

Samorządowcy usilnie szukają pieniędzy na remont linii. Potrzeba ok. 160 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany