Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Niebezpieczne miejsce nielegalnych zabaw w Pabianicach. Górka Aktywności to nadal plac budowy, a mieszkańcy z niej korzystają [ZDJĘCIA]

AO
Tak wygląda nieskończona jeszcze Górka Aktywności.
Tak wygląda nieskończona jeszcze Górka Aktywności. AO
Rodzice przychodzą z dziećmi bawić się na Górce Aktywności na „Strzelnicy” chociaż inwestycja nadal jest placem budowy i prac jeszcze nie skończono. Sprzęt nie przeszedł odbiorów, więc każde z urządzeń może być niebezpieczne.

Realizowana w ramach budżetu obywatelskiego Górka Aktywności w Parku Wolności w Pabianicach wygląda już obiecująco. Ustawiono wszystkie sprzęty, a mieszkańców Pabianic (zwłaszcza rodziców z dziećmi) korci, aby z niej korzystać. Na drzewie od strony parku wisi jednak tabliczka z zakazem wstępu, gdyż teren Górki Aktywności nadal jest niebezpiecznym placem budowy. Sądząc po leżących tam butelkach, ze sprzętów korzystają nie tylko dzieci, ale także osoby spożywające alkohol. A o upadek z wysokiej zjeżdżalni czy innych urządzeń nietrudno.
- Mieszkańcy korzystają z górki na własną odpowiedzialność, gdyż inwestycja nie została jeszcze zakończona i w związku z tym nie było jeszcze odbiorów technicznych – mówi Aneta Klimek, rzecznik Urzędu Miejskiego w Pabianicach.
Termin zakończenia inwestycji to czerwiec tego roku. I do tego czasu wstęp na Górkę Aktywności jest zakazany...
Na górce ustawiono już dwie zjeżdżalnie mające 5 i 14 metrów długości. Stoi także 25-metrowa tyrolka do zjazdów linowych oraz 4-metrowa piramida linowa do wspinaczki. Oprócz tego na górce jest już podstawa trampoliny ziemnej oraz tor wspinaczkowy. Na górkę prowadzą betonowe schody. Ustawiono także ławki, kosze i regulamin. Brakuje jeszcze zieleni i trzech rodzajów nawierzchni - z piasku, syntetycznej i trawiastej, ale przede wszystkim brakuje... odbiorów inwestycji.

Zobacz, skutki burzy w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany