Nie żyje znany w całej Polsce bezdomny ze Zgierza, który przez ponad trzy lata zamieszkiwał w wykopywanych przez siebie ziemiankach w lasach na obrzeżach miasta. Pan Jan, bo tak miał na imię, często zmieniał miejsce pobytu, bo nie chciał by go nachodzono i niepokojono.
Zawsze odmawiał też wszelkiej pomocy oferowanej przez MOPS, twierdził że ma swoje pieniądze i radzi sobie. Nie chciał iść do schroniska, w lesie spędzał nawet najcięższe mrozy.
Ostatnio jednak mężczyzna podupadł na zdrowiu. Odwiedzający go co jakiś czas strażnicy miejscy mówią, że bardzo schudł i stracił wigor. Na kilka dni przed śmiercią przeniósł się do jednego z hoteli w Zgierzu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!