Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praktyki lekarzy wzywanych na prywatne wizyty. Zostawiają pacjenta załodze karetki...

ew
Często po prywatnej wizycie lekarza w nocy karetka i tak zabiera pacjenta do szpitala.
Często po prywatnej wizycie lekarza w nocy karetka i tak zabiera pacjenta do szpitala.
Karetka pogotowia ratunkowego została wezwana do ok. 80-letniej kobiety, której bliscy twierdzili, że skarży się na ból w klatce piersiowej i kłopoty z oddychaniem. Poinformowali, że właśnie był u niej lekarz wezwany na prywatną wizytę, który stwierdził, że pacjentka jest w stanie zagrożenia życia i wymaga natychmiastowej hospitalizacji. Następnie wypisał skierowanie do szpitala, kazał im wezwać karetkę pogotowia i wyszedł, pozostawiając pacjentkę w tym stanie bez fachowej opieki.

W innym przypadku lekarz wezwany przez rodzinę na prywatną wizytę do 85-letniego mężczyzny na Górnej zdiagnozował u pacjenta niewydolność krążeniową i oddechową. Starszy pan miał też nadciśnienie. I tym razem lekarz kazał natychmiast jechać do szpitala, wypisał skierowanie i poszedł sobie, nie czekając na przyjazd karetki.

- W obu tych przypadkach karetka została natychmiast wysłana - mówi Tomasz Janowski, koordynator medyczny Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi. - Chorzy zostali zabrani do szpitala. Nie zmienia to jednak faktu, że lekarz, który był na prywatnej wizycie, nie powinien zostawić pacjenta w tak poważnym stanie do czasu przyjazdu karetki bez opieki.

PĄCZKI PRZEPIS, TŁUSTY CZWARTEK, PĄCZKI. JAK ZROBIĆ PĄCZKI, PYSZNE PĄCZKI
Faworki, kruche faworki, chrupiące faworki - przepis na pyszne faworki
ŚMIESZNE WIERSZYKI URODZINOWE, ZABAWNE SMSY NA URODZINY
AGENT GWIAZDY 2 KTO ODPADŁ Z ODCINKA 21. 02. 17? OSTATNI ODCINEK AGENTA KTO ODPADŁ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany