UWAGA! Plaga kradzieży kół w Łodzi! Na łódzkich osiedlach grasują złodzieje alufelg z oponami. Auta pozostawiają na cegłach [zdjęcia]

Komplet kół z alufelgami i świeżo zmienionymi oponami padł łupem złodziei, którzy w nocy z czwartku na piątek grasowali na łódzkim Zarzewie. Złodzieje upatrzyli sobie samochód pani Moniki i jej chłopaka, bmw E46, które stało zaparkowane pod blokiem przy ul. Tyrmanda.

- Wyszliśmy z klatki z schodowej i na widok auta stanęliśmy jak wryci - podwozie naszej „beemki’ oparte było na czterech ustawionych pionowo cegłach; brakowało wszystkich kół - mówi zdenerwowana łodzianka. - Obok samochodu leżały odkręcone śruby.

Para oszacowała straty na 1500 zł. Felgi aluminiowe były chromowane.

- Myślę, że samochód był obserwowany, bo niedawno wymieniliśmy opony na letnie i założyliśmy nowe felgi - dodaje okradziona mieszkanka Zarzewa. - Felgi były nietypowe, bardzo chcielibyśmy je odzyskać.

Pani Monika i jej chłopak zgłosili sprawę na policję.

- Od początku stycznia do piątku na terenie całej Łodzi doszło do 74 takich kradzieży - informuje Marcin Fiedukowicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Z policyjnych statystyk wynika zatem, że średnio w miesiącu koła giną w Łodzi aż z 21 samochodów. Najwięcej takich przypadków odnotowano na Bałutach i na Dąbrowie.

„Na cegłach” zostają samochody różnych marek, najczęściej wyposażone w niezbyt zyżyte opony renomowanych producentów.

Jak się zabezpieczyć przed kradzieżą kół? Specjaliści radzą zamontować po prostu głośny alarm, który spłoszy złodziei.

Pogoda na poniedziałek: