Mężczyzna skręcił staw skokowy na wyszczerbionych schodach na osiedlu. Dostał odszkodowanie. Spółdzielnia przegrała w sądzie!
Mężczyzna przewrócił się na wyszczerbionych schodach w budynku spółdzielni mieszkaniowej. Pomimo odbycia dwóch serii rehabilitacji czasami - jak twierdził - podczas ruchu słyszy w stawie "chrupanie", a po wysiłku noga mu puchnie. Zdaniem firmy ubezpieczeniowej w której wykupioną polisę miała spółdzielnia (wnioskowała ona o oddalenie pozwu) cyt. "schody posiadały wyszczerbienia, jednakże nie były one tego rodzaju, aby mogły stanowić zagrożenie dla mieszkańców, którzy o wyszczerbieniu wiedzieli. Schody były na tyle niskie i na tyle szerokie, że można było przejść z dala od wyszczerbienia". Ale zdaniem sądu:
Powołany przez stronę pozwaną argument o możliwości „obejścia” uszkodzonego miejsca, co miałoby wyłączyć winę spółdzielni, byłby może zasady, gdyby uszkodzenie nastąpiło w miejscu, które nie jest typowo, powszechnie używane do wejścia. Miejsce uszkodzenia w przedmiotowej sprawie na pewno takim obszarem nie było".