Zatrzymany w jednym z lokali przy ul. Piotrkowskiej zabrał aparat (wart 6 tys. zł) wykorzystując chwilę nieuwagi jego właściciela. Pokrzywdzony na monitoringu miejskim wskazał podejrzanego, a policjanci za pomocą GPS - śledzili jego drogę. Został zatrzymany na ul. Zachodniej, miał przy sobie skradziony smarfon. Grozi mu 5 lat więzienia.
Mężczyzna przyznał się do zabrania telefonu, jednak stwierdził, że chciał go oddać w komisariacie, lecz nie zdążył. Dodatkowo podczas legitymowania policjanci stwierdzili, że 56-latek posługiwał się skradzionym dokumentem tożsamości. Nie był wcześniej notowany. Odpowie za kradzież, za co grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 5.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Patrzymy na to, co Manowska pokazuje na urlopie. Niektórzy powiedzą, że to wstyd
- Tak Jacek Zieliński zachował się po śmierci Młynarskiego. Pracowali ze sobą latami
- Dariusz Wieteska jest już po rozwodzie. Znajomy aktora zdradził nam szczegóły!
- Pamela Anderson ma już prawie 60 lat! Oto, jak teraz wygląda. Rezygnuje z silikonu!