Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzka szkoła zebrała ponad 50 tysięcy złotych na pomoc dla Ukrainy

Magdalena Jach
Magdalena Jach
Aż 50 453,25 złotych zebrała społeczność Szkoły Podstawowej nr 34 przy ul. Ćwiklińskiej w Łodzi na pomoc dla Ukrainy. Tak duża kwota zaskoczyła samych organizatorów zbiórki. Odbyła się ona w minioną niedzielę podczas kiermaszu, zorganizowanego przed szkołą. Post z podliczoną sumą opublikowany został na facebooku SP 34 i wzbudził ogromne uznanie! Hojność łodzian, w szczególności mieszkańców Widzewa jest niewiarygodna.

Wielka Pomoc dla Ukrainy w SP 34 w Łodzi
Zebrali ponad 50 tysięcy złotych!

- Mamy po prostu super radę pedagogiczną, radę rodziców i super uczniów – podkreśla Anna Śliwińska, dyrektor SP 34. - Akcja została wymyślona w ubiegły poniedziałek. Zaplanowaliśmy kiermasz ciast na niedzielę. W sobotę uczniowie roznieśli po osiedlu ulotki z zaproszeniem dla mieszkańców.
Odzew był niesamowity. W niedzielny poranek przed szkołą stanęły stoiska nie tylko ze słodkimi wypiekami. Był chleb ze smalcem, grill z kiełbaskami, mięsem, nawet bigos oraz kiermasz książek. A jedna z uczennic wystawiła wykonane przez siebie przywieszki z modeliny. Zebrała za nie ponad 4 tysiące! Przez cztery godziny – między 10 a 14. - kiermasz odwiedziło mnóstwo ludzi, którzy chętnie degustowali przygotowane smakołyki i wrzucali pieniądze do puszek-skarbonek.
- Nikt nie patrzył na symboliczne ceny wyrobów – mówi dyr. Anna Śliwińska. - Ktoś biorąc jedną kromkę chleba dał 50 złotych.
Atmosfera na kiermaszu była wspaniała. Nawet osoby, które wcześniej nie wiedziały o nim, a były w pobliżu na spacerze, wchodziły i chętnie wspierały przedsięwzięcie. Na koniec w szkole komisyjnie (z księgową na czele) puszki zostały otwarte, a pieniądze policzone.
- Zależy nam, aby zostały wykorzystane zgodnie z potrzebami dzieci z Ukrainy. Część zebranej kwoty przekażemy na Polską Akcję Humanitarną, a część na SOS Wioski Dziecięce – mówi dyr. Anna Śliwińska. - Nie poprzestajemy na tym. Już w tym tygodniu zbieramy przybory szkolne – zeszyty, ołówki, kredki, farby. Przekażemy je do domu dziecka przy ul. Aleksandrowskiej, gdzie już znalazło się 75 małych uchodźców.
W SP 34 uczy się 860 dzieci, z których 20 to Ukraińcy.
- Kolejnych 11 właśnie przyjęliśmy – podaje dyr. Anna Śliwińska. - Dołączą do klas, w których już uczą się ich ukraińscy koledzy i koleżanki. Chcemy, by czuli się raźniej oraz żeby łatwiej im się było porozumiewać. Nie znają przecież języka polskiego. Staramy się poza tym, aby w każdej takiej klasie był nauczyciel, znający rosyjski. W komunikacji wspiera nas też wspaniała koszykarka z Litwy - Daiva Jodeikaitė, która u nas pracuje. Jej pomoc jest szczególnie cenna, gdy zapisujemy nowych uczniów.
Także im szkoła niesie pomoc. Rodzice przynoszą ubrania, buty, koce - wszystko, co może się przydać uchodźcom, którzy często przyjeżdżają z jednym plecakiem. Z tego "banku rzeczy" mogą wziąć sobie to, czego akurat potrzebują.
Podręczniki, plecaki, stroje gimnastyczne zamawia szkoła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany