o końca fazy zasadniczej ekstraklasy zostały już tylko trzy kolejki, a łodzianki nadal mają jeszcze teoretyczne szanse na zajęcie piątego miejsca. Do PTPS Piła tracą 6 punktów. Część strat mogą odrobić w sobotę, bo pilanki jadą do lidera - Muszynianki Fakro Muszyna, a podopieczne Macieja Kosmola do najsłabszego zespołu w lidze - AZS Białystok.
Rywalki łodzianek w tym sezonie wygrały tylko jedno spotkanie (3:1 z Siódemką), ale trzeba zaznaczyć, że w Łodzi walczyły dzielnie i przegrały dopiero po tie-breaku.
- Trzeba być ostrożnym przed tym spotkaniem - mówi przyjmująca Budowlanych, Dorota Ściurka. - Nie wolno myśleć, że już je wygrałyśmy. Musimy być skoncentrowane, żeby nie było przykrej niespodzianki.
Przed tym samym przestrzega szkoleniowiec.
- W Białymstoku wcale nie gra się łatwo - mówi Kosmol. - Hala jest specyficzna i trochę ciemniejsza. Trudno jest się do niej przyzwyczaić. Dlatego od samego początku musimy narzucić swój styl. Jeśli damy się rozpędzić młodym zawodniczkom AZS, to będzie gorzej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Maja i Krzysztof Rutkowscy wzięli drugi ślub. Widać, że wydali na niego fortunę? FOTO
- Maciej Kozłowski dwa lata przed śmiercią wziął ślub. Kto był miłością jego życia?
- Cichopek i Kurzajewski nie odpuszczą Smaszcz! Wiemy, czego domagają się w sądzie!
- Uniatowski kompletnie odmieniony. Pokazał się z ogoloną głową i kolczykami [ZDJĘCIA]