Lublinowi przybędzie mieszkań komunalnych. "Zapotrzebowanie jest duże"

- Zapotrzebowanie na mieszkania komunalne jest duże - nie ukrywa Zbigniew Jurkowski, przewodniczący Społecznej Komisji Mieszkaniowej w Lublinie.

Do jej zadań należy m.in. opiniowanie projektów wykazów osób zakwalifikowanych do zawarcia umowy najmu lokali komunalnych. Miasto "od ręki" potrzebuje kilkuset mieszkań.

- Według stanu na koniec 2023 r. na realizację wykazów osób zakwalifikowanych do zawarcia umowy najmu lokalu mieszkaniowego z zasobu miasta oczekuje 326 rodzin. Natomiast na realizację wyroków sądowych z uprawnieniem do najmu socjalnego lokalu zarejestrowanych jest 556 wyroków - informuje Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza.

I dodaje, że w 2023 r. rozdysponowano 99 lokali komunalnych, w tym 60 w zamian za remont. Dla porównania w 2020 r. mieszkańcom przyznano 139 lokali, rok później - 190, a w 2022 r. - 104.

Chętnych na komunalne mieszkanie jest jednak dużo więcej. Jak wynika z danych Wydziału Spraw Mieszkaniowych Urzędu Miasta na koniec 2023 r. na stanowisku ds. przyznawania lokali komunalnych zarejestrowanych jest 6357 spraw osób ubiegających się o pomoc mieszkaniową.

- Trudna sytuacja ekonomiczna i społeczna wielu osób, ograniczone zdolności finansowe i kredytowe, wysokie czynsze w budynkach prywatnych lub bezdomność powodują napływ wniosków osób o wynajem lokalu z zasobu gminy. Ograniczona liczba lokali gotowych do zasiedlenia powoduje, że realizacja tych wniosków jest procesem wieloletnim - tłumaczy Ewa Lipińska, dyrektor Wydział Spraw Mieszkaniowych UM Lublin.

Ten okres może się jednak skrócić. Miasto szykuje inwestycyjną ofensywę w budownictwo komunalne. Do 2026 r. może powstać 313 mieszkań komunalnych w trzech lokalizacjach: przy ul. Królowej Bony na Felinie, ul. Wrońskiej na Bronowicach i ul. Łukasińskiego w dzielnicy Dziesiąta.

Za dwie pierwsze inwestycje odpowiada Zarząd Nieruchomości Komunalnych. Ogłosił właśnie przetarg na budowę trzech czterokondygnacyjnych bloków na Felinie. Mają stanąć na 75-arowej działce między ulicami Królowej Jadwigi i Królowej Bony. Projekt zakłada powstanie 121 mieszkań. W budynku oznaczonym w dokumencie jako 1 - 45, w budynku 2 - 44, a w budynku 3 - 32. Powierzchnia lokali mieszkalnych waha się od 25 do 63 mkw.

- Wejścia do budynku i mieszkań dla osób niepełnosprawnych, które to mieszkania zlokalizowano na parterze w każdej klatce
schodowej, zaprojektowano bez barier architektonicznych. W każdym mieszkaniu zaprojektowano balkon dostępny z pokoju dziennego - opisuje Małgorzata Wałęga, autorka projektu architektoniczno-budowlanego.

Inwestycja miała ruszyć w 2023 roku. Tak się jednak nie stało. Powód? Konieczność doprojektowania wind do każdego z budynków.

Na realizację zadania ZNK daje 26 miesięcy od podpisania umowy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to obiekty powinny być gotowe w drugiej połowie 2026 r.

- Przewidywane koszty przedsięwzięcia wynoszą 43,8 mln zł - podaje Łukasz Bilik, rzecznik ZNK.

35 mln zł z tej kwoty stanowi dofinansowanie z Banku Gospodarstwa Krajowego, odpowiedzialnego za realizację rządowego programu budownictwa komunalnego. Te środki pozwolą na pokrycie 80 proc. inwestycji.

Na czwartkowej sesji Rady Miasta Lublin radni pochylą się nad zmianami w Wieloletniej Prognozie Finansowej. Przewidują one między innymi wprowadzenie do wykazu przedsięwzięć budowy innego bloku komunalnego - przy ul. Wrońskiej. Stanie on w miejscu budynku, który spłonął częściowo w marcu 2021 r. i został ostatecznie wyburzony.

Jak czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały, inwestycja na Bronowicach ma pochłonąć 41,7 mln zł. Zakończenie jej finansowania zaplanowano na 2026 r.

ZNK dysponuje już dokumentacją projektową dla tego zadania.

Blok ma mieć dziewięć kondygnacji nadziemnych i jedną podziemną. Będzie w nim łącznie 99 mieszkań komunalnych: 54 z nich będzie dwupokojowych, a kolejne 45 – trzypokojowe. Przy nowym budynku powstanie parking naziemny dla 50 samochodów osobowych.

Do inwestycji w mieszkalnictwo komunalne przymierza się też gminny TBS "Nowy Dom". W lutym radni miejscy dali "zielone światło" na wniesienie aportem do spółki miejskich terenów. Chodzi o działki o powierzchni 0,95 hektara zlokalizowane przy ul. Łukasińskiego (boczna ul. Kunickiego). TBS "Nowy Dom" zamierza tam zrealizować dwuetapową inwestycję. Pierwszy z nich zakłada budowę nowego bloku mieszkalnego z ok. 45 mieszkaniami. Z kolei druga przewiduje remont znajdujących się tam już bloków z tzw. mieszkaniami rotacyjnymi, które są w rękach miasta.

- W każdym budynku znajduje się 16 lokali mieszkalnych. Jeśli zdecydujemy się na sam remont to w obiektach pozostanie 48 lokali. W przypadku, gdy prace zostaną rozszerzone o element modernizacji liczba mieszkań zmniejszy się do 36 – wskazywał w lutym w rozmowie z "Kurierem" Dariusz Kocuń, prezes TBS "Nowy Dom".

Jak zapowiada ratusz, inwestycja ma ruszyć jeszcze w 2024 r.