- Cieszę się, że udało mi się odbić trudną piłkę. Pole widzenia zasłaniali mi zawodnicy, rzuciłem się w ciemno, instynktownie, ale opłaciło się. Rywale nie zdobyli gola. To był ciężki mecz. Skoro nie udało się wygrać, trzeba się cieszyć z remisu. Czy zagram w kolejnym meczu? Nie wiem, decyzja należy do trenera.
Dawno nie słyszeliśmy takiej samokrytyki. 21-letni Bartłomiej Pawłowski w rozmowie ze sportowymifaktami.pl nie krył żalu do samego siebie: - Powinienem zachować się trochę lepiej w niektórych sytuacjach. Było widać, że nie wnoszę tyle do zespołu, ile powinienem. Jestem zły i mam o to do siebie pretensję. Myślę, że trener miał rację zdejmując mnie z boiska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?