Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magdalena Fręch. Jej dwa mecze trwały prawie pięć godzin

p
Dwa mecze łodzianki Magdaleny Fręch w kwalifikacjach turnieju tenisowego w Pradze twrały prawie pięć godzin

Niestety, łodzianka Magdalena Fręch (WTA, 174) nie przebrnęła kwalifikacji do turnieju WTA na kortach ziemnych w Pradze. W drugiej rundzie łodzianka po dramatycznym meczu pokonała 2:1 (3:6, 6:3, 6:4) Kaję Juvan. Magda pokazała charakter i wielką wolę walki. Pojedynek trwał 2 godziny i 14 minut.
W Pradze w decydującej rundzie Fręch zmierzyła się z Ukrainką Łesią Curenko (WTA 139). Stoczyła z nim prawdziwe morderczy pojedynek, po 2 godzinach 34 minutach przegrywając 6:7 (9:11), 6:7 (2:7). Było to pierwsze spotkanie obu tenisistek w karierze. W pierwszym secie Magda obroniła dwie piłki setowe i po dwóch udanych gemach miała na wyciągnięcie ręki wygraną. Niestety, sama zmarnowała trzy setbole.
Decydował tie break, w którym 22–latkę ponownie dwa razy tylko punkt dzielił od zwycięstwa. Ostatecznie uległa rywalce 9–11. W drugim tie breaku 22–letnia łodzianka przegrała wszystkie cztery piłki przy własnym podaniu. Curenko zwyciężyła łatwiej, bo 7:2.
Dla Fręch były to szóste eliminacje do głównego cyklu w tym roku. Jedynie w Lyonie zdołała je przejść. Nie dała rady w Australian Open, Dubaju, Dosze i Palermo i teraz w Pradze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany