Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maksymilian Dziuba antidotum na grę rezerw Lecha Poznań. Młody pomocnik zapewnił komplet punktów w starciu z GKS Jastrzębie

Maksymilian Dyśko
Maksymilian Dyśko
Maksymilian Dziuba strzelił gola, zaliczył asystę i zapewnił komplet punktów drugiej drużynie Lecha Poznań w starciu z GKS Jastrzębie
Maksymilian Dziuba strzelił gola, zaliczył asystę i zapewnił komplet punktów drugiej drużynie Lecha Poznań w starciu z GKS Jastrzębie Przemysław Szyszka/lechpoznan.pl
Rezerwy Lech Poznań podejmowały w środku tygodnia GKS Jastrzębie w ramach zaległej, 25. kolejki drugiej ligi. Trener Artur Węska dokonał trzech zmian, względem ostatniego, przegranego spotkania z Wisłą Puławy (0:1). Do składu powrócili pauzujący za kartki Maciej Wichtowski i Aleksander Nadolski, kosztem Ksawerego Kukułki i Jana Niedzielskiego. Ponadto, w składzie zabrakło miejsca dla nieskutecznego Norberta Pacławskiego i na szpicy zagrał w tym spotkaniu Kamil Jakóbczyk. Młodzi lechici wygrali mecz z GKS Jastrzębie (2:0) i odskoczyli od strefy spadkowej. Autorami bramek dla rezerw Kolejorza zostali Maksymilian Dziuba oraz Maciej Wichtowski.

Sytuacja kadrowa

Oprócz trzech zmian w wyjściowej jedenastce, względem ostatniego spotkania z Wisłą Puławy, w kadrze meczowej zabrakło miejsca dla Patryka Olejnika i Maksyma Czekały. Szkoleniowiec rezerw Lecha Poznań w dalszym ciągu nie może skorzystać z usług Mateusza Pruchniewskiego. Według naszych informacji, młody golkiper Kolejorza doznał urazu kolana i prawdopodobnie czeka go dłuższa, kilkutygodniowa przerwa.

Dziuba wrócił do składu i od razu strzelił gola

Od samego początku spotkanie było wyrównane, chociaż to gospodarze częściej utrzymywali się przy piłce. Pierwszy strzał lechici oddali dopiero w 25. minucie, a jego autorem był Maksymilian Dziuba. W 28. minucie Dziuba ponownie znalazł się w polu karnym gości i próbował zaskoczyć Trojanowskiego, ale futbolówka znacznie minęła bramkę GKS Jastrzębie.

Wreszcie, trzecia próba młodego pomocnika przyniosła oczekiwany efekt. Młody lechita skorzystał z dogrania Nadolskiego i oddał strzał w sam środek bramki. Jeden z obrońców próbował wybijać piłkę z linii bramkowej, ale arbiter wskazał na środek boiska i mieliśmy 1:0.

Chwilę później prowadzenie mógł podwyższyć Igor Kornobis, który przejął futbolówkę, korzystając z niedokładnego zagrania obrońców gości. Młody skrzydłowy minął golkipera GKS Jastrzębie, lecz jego strzał był mocno niecelny.

Tuż przed przerwą Kiebzak przeprowadził akcję prawą stroną boiska, dograł do Mateusza Chmarka na przedpole, lecz uderzenie 20-letniego napastnika przeszło wysoko, nad bramką Mędrali.

Drużyna trenera Artura Węski grała uważnie, była w pełni skoncentrowana i nie popełniała większych błędów. Tym samym młodzi lechici schodzili z jednobramkowym prowadzeniem do szatni.

Lech wykorzystał swoje sytuacje

Po zmianie stron, częściej do głosu dochodził zespół trenera Dawida Pędziałka. W 61. minucie przed doskonałą szansą stanął Sebastian Rogala, lecz jego strzał z dwóch metrów (nie wiemy, jakim cudem) przeszedł nad bramką Mędrali.

Przez pierwszy kwadrans drugiej połowy zdecydowaniem aktywniejszym zespołem był GKS Jastrzębie. Młodzi lechici umiejętnie się bronili i próbowali wychodzić z kontratakami. Z czasem pojawiło się sporo niedokładności i obie ekipy miały trudności z dokładnym rozegraniem futbolówki, a także z przeprowadzeniem składnych akcji.

W 77. minucie, przy rzucie rożnym Kacper Zych wyskoczył wyżej od Michała Gurgula i uderzył głową na bramkę Mędrali. Młody golkiper Kolejorza był czujny i sparował piłkę na rzut rożny. Była to jedna z lepszych sytuacji gości, by doprowadzić do wyrównania.

Chwilę później gospodarze odpowiedzieli. Maciej Wichtowski popisał się przeszywającym, prostopadłym podaniem, przez środek boiska. Z niego skorzystał Maksymilian Dziuba, który podał do osamotnionego w polu karnym Szymona Pawłowskiego. Doświadczony pomocnik Kolejorza chciał zmieścić futbolówkę w prawym, górnym rogu bramki Trojanowskiego, ale jego próba była niecelna.

W 83. minucie wynik spotkania ustalił Maciej Wichtowski, po znakomitym dośrodkowaniu Maksymiliana Dziuby z rzutu różnego. Ostatecznie, młodzi lechici wygrali zaległy mecz z GKS Jastrzębie 2:0 i odskoczyli od strefy spadkowej. Trzeba przyznać, że młody pomocnik pierwszej drużyny Kolejorza, Maksymilian Dziuba zrobił różnicę na boisku i był najlepszym aktorem tego spektaklu. Na uwagę zasługuje również czyste konto Mateusza Mędrali.

Lech II Poznań – GKS Jastrzębie 2:0 (1:0)

Bramki: Dziuba 30., Wichtowski 83. - Lech II Poznań
Lech II Poznań: Mędrala – Orłowski, Mońka (46. Kukułka), Wichtowski, Gurgul – Brzyski, Nadolski (74. Cywka), Dziuba, Pietrzak (67. Pawłowski) Kornobis – Jakóbczyk (60. Pacławski)
GKS Jastrzębie: Trojanowski - Guliherme, Lech (46. Matuszek), Rogala, Kargul-Grobla (75. Jadach) - Boruń, Kiebzak (46. Maszkowski), Bednarski, Fietz, Baranowski - Chmarek (46. Zych)
Kartki: Mońka 42., Gurgul 52., Brzyski 79. - Lech II Poznań
Sędzia: Piotr Pazdecki (Koszalin)

Oceny Lecha II Poznań:

  • Mateusz Mędrala - 6
  • Maciej Orłowski - 6
  • Wojciech Mońka - 6 (grał do 46. minuty)
  • Maciej Wichtowski - 7
  • Michał Gurgul - 6,5
  • Igor Brzyski - 6
  • Aleksander Nadolski - 7 (grał do 74. minuty)
  • Maksymilian Dziuba - 8
  • Maksym Pietrzak - 6,5 (grał do 67. minuty)
  • Igor Kornobis - 5,5
  • Kamil Jakóbczyk - 5 (grał do 60. minuty)
  • Norbert Pacławski - 5 (grał od 60. minuty)
  • Szymon Pawłowski - 6 (grał od 67. minuty)
  • Ksawery Kukułka - 6 (grał od 46. minuty)
  • Tomasz Cywka - 6 (grał od 74. minuty)
Skrzydłowy Lecha Poznań wyrasta na jeden z najgorszych transferów Kolejorza w historii klubu

Koniec sezonu dla skrzydłowego Lecha Poznań? Kibice są wście...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski