Małgorzata Rozenek-Majdan. Nie obyło się bez poważnej wpadki w debiucie

Jednak portale odnotowały ten doniosły fakt i dlatego my również o nim piszemy.
Otóż Małgorzata Rozenek-Majdan zadebiutowała w roli prowadzącej program „Dzień dobry TVN”. Jej partnerem przed kamerami był Krzysztof Skórzyński. Okazuje się, że ludzi TV wspierały rodziny, które pojawiły się za kulisami.

Radosław Majdan przyznał, że debiut Małgosi w programie przeżywała bardzo cała familia.
„A na koniec wspaniała niespodzianka dla naszych prowadzących. Na planie pojawiły się ich rodziny. Trudno było nam wszystkim powstrzymać łzy”- napisano na instagramowym profilu DDTVN.
Nie wiadomo jednak, czy były to zły wzruszenia, czy też może rozpaczy, bo debiut „Perfekcyjnej” nie odbył się bez poważnej wpadki.

Kiedy pojawili się aktorzy z serialu TVN7 „Papiery na szczęście”, nowa prowadząca zapewniła ich, że nie może doczekać się obejrzenia kolejnego sezonu. Wykreowała się zatem na fankę produkcji, a kolejne pytanie obnażyło jej niewiedzę o fabule.
Wystarczyło, że prezenterka TVN zapytała ekipę, jak im się razem gra. Czwórka aktorów zgromadzonych w studio wpadła w konsternację. Reakcja aktorki potwierdziła, że prowadząca raczej nie oglądała tego serialu.
- To dość trudne pytanie, bo my nie gramy razem - wyjaśniła Małgorzata Kozłowska, która właśnie dołączyła do obsady serialu.

Duże wsparcie dla
„Perfekcyjnej”

Krzysztof Skórzyński, dziennikarz z 20-letnim stażem, w ostatnich miesiącach był wyciszony, po tym jak jego nazwisko pojawiło się w ujawnionych mailach ze skrzynki ministra Dworczyka, okazał się wsparciem dla „Perfekcyjnej”.