Małżeństwo z Łodzi zginęło w płomieniach. Wypoczywali na działce pod Włocławkiem ZDJĘCIA

Zginęli w płomieniach

Ok. godz. 4 na terenie działki, gdzie łodzianie wypoczywali, wybuchł pożar. Ogień objął drewnianą altankę, w której 76-latek i jego o dwa lata starsza żona spali. Gdy na miejsce przyjechali strażacy, wewnątrz spalonego pomieszczenia ujawniono ich zwęglone zwłoki.

O zdarzeniu służby powiadomione zostały przez syna, który zauważył pożar pomieszczenia stojącego obok jego altanki. Mężczyzna podjął próbę ratowania rodziców, jednak z uwagi na duży ogień i nagły wybuch, został odrzucony od drzwi. Przybyła na miejsce straż po dogaszeniu pogorzeliska ujawniła wewnątrz zwęglone zwłoki dwóch osób.

Co było przyczyną?

Kiedy zakończyła się akcja gaśniczo-ratownicza do swoich czynności przystąpili mundurowi przy udziale prokuratora i biegłego z dziedziny pożarnictwa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że prawdopodobną przyczyną pożaru mogło być zwarcie elektryczne urządzenia dogrzewającego pomieszczenie.
Śledztwo mające wyjaśnić przyczyny tragicznego pożaru prowadzą policjanci pod nadzorem prokuratora.