Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Gortat Szczery aż do bólu. Czy będzie mógł przeżyć za dwa miliony dolarów rocznie?

hióf
Marcin Gortat wspierał ostatnio z trybun koszykarki i piłkarzy ŁKS. W lutym koszykarz, wychowanek klubu z al. Unii, został zwolniony z Los Angeles Clippers. Od tego czasu zawodnik pozostaje bez pracodawcy.Czytaj na kolejnym slajdzie
Marcin Gortat wspierał ostatnio z trybun koszykarki i piłkarzy ŁKS. W lutym koszykarz, wychowanek klubu z al. Unii, został zwolniony z Los Angeles Clippers. Od tego czasu zawodnik pozostaje bez pracodawcy.Czytaj na kolejnym slajdzie Polskapress/archiwum
Marcin Gortat wspierał ostatnio z trybun koszykarki i piłkarzy ŁKS. W lutym koszykarz, wychowanek klubu z al. Unii, został zwolniony z Los Angeles Clippers. Od tego czasu zawodnik pozostaje bez pracodawcy.

Gortat udzielił ciekawego wywiadu portalowi sportowefakty.pl.

Zawodnik o swoim bezrobociu powiedział: - Zderzyłem się z rzeczywistością. Przez szesnaście lat, dzień w dzień, dostawałem rano lub w nocy SMS z rozpiską dnia. I nagle, po tylu latach, nie dostałem SMS. Cisza, pustka. Tkwię w stanie zawieszenia. Zupełnie nie wiem, co ze mną będzie. Jestem bliżej końca.

O dalszej grze: - Z decyzjami poczekam do 1 lipca. To już nie jest pasja do koszykówki. To biznes. Jeśli do tego dojdzie, w moim przypadku będzie to odrobinę ponad dwa miliony dolarów. Dla normalnego człowieka są to pieniądze potężne, ale każdego trzeba mierzyć według własnej miary. Jeśli za jeden sezon dostawałem 14 milionów dolarów, a nagle mam zejść do dwóch, to tak samo, jakby człowiek pracował za trzy tysiące złotych i nagle kazano mu robić za osiem stów. Przepaść. Czy wyżyłbym za te pieniądze?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany