Marcin Matysiak, trener ełkaesiaków, powiedział przed tym meczem: - Wiadomo, że nastroje nie są najlepsze po meczu ze Stalą w Mielcu. W meczu, w którym zdobywamy trzy bramki, gole nie zostają uznane i wracamy do domu z niczym. Bardzo to boli, szczególnie patrząc na drugą połowę. Myślę, że w końcu karta się odwróci i to będzie już miało miejsce w najbliższym meczu z Puszczą Niepołomice.
- Patrząc na to jak zawodnicy pracują, jak wyglądały te ostatnie dwa mecze, to jestem bardzo zadowolony i uważam, że idzie to w dobrym kierunku. Myślę, że lada moment to wszystko się odwróci, bo na prawdę uważam, że zawodnicy na to zasługują.
- Planujemy zmiany w meczu z Puszczą, takie, które będą potrzebne. Jeśli chodzi o samego naszego niedzielnego rywala, to oczywiście podchodzimy do niego z dużą pokorą, bo wiadomo, że jest to przeciwnik, który ma swój styl i tym stylem zdobywa punkty. My musimy po prostu zrobić wszystko, żeby ten mecz wygrać. Robimy wszystko, żeby u zawodników wyzwolić tę wiarę i ja wierzę, że tak będzie w kolejnym meczu. Nie składamy broni i robimy wszystko, żeby motywować zawodników i dawać im bodźce do walki i zwyciężania.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie