Jednym z tych zawodników zespołu prowadzonego przez trenera Marcina Kaczmarka, który w żadnym razie nie musi się martwić o miejsce w wyjściowej jedenastce, jest z całą pewnością kapitan drużyny, Marcin Robak.
Trudno zresztą, żeby miało być inaczej. Nic się przecież nie zmieniło. Robak nadal jest w takiej kondycji fizycznej, że wielu o kilkanaście lat młodszych kolegów może mu jedynie pozazdrościć. Oby tylko doświadczonego gracza omijały kontuzje,a wtedy jego druga w karierze przygoda z czterokrotnymi mistrzami Polski może potrwać jeszcze naprawdę bardzo długo.
To Robak był pierwszym gościem „Widzewskiego poranka” w radiu Widzew.FM.
- Atmosfera w zespole na pewno jest bardzo dobra. Rywalizujemy na treningach, ale też staramy się sobie pomagać, żeby każdy czuł się pewniej przed wznowieniem ligi. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Możemy oczywiście o tym dużo mówić, ale musimy przede wszystkim wyjść na boisko i udowodnić kibicom, że jesteśmy drużyną, która może osiągnąć zakładany cel. Cieszę się, że pierwszy mecz mamy u siebie. Chociaż bez kibiców, to gra na własnym terenie powinna być naszym atutem. Widzę, że drużyna jest mentalnie i fizycznie dobrze przygotowana. Wykonała wszystkie zalecenia rozpisane przez trenerów. Wydaje mi się, że mamy na tyle dojrzały zespół, jak na realia w tej klasie rozgrywkowej, że powinniśmy poradzić sobie z tą niecodzienną sytuacją
- powiedział Robak.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?