Coraz więcej pań rodzących w łódzkich szpitalach zabiera z sobą na porodówkę zabawki imitujące odgłos bicia serca.
Pluszowe misie, pieski i żółwie mają zamontowany w środku mechanizm, dzięki któremu wydają taki sam dźwięk, jak miarowy rytm serca, dobrze znany dzidziusiowi jeszcze przed przyjściem na świat. Lekarze i położne z oddziału położniczo-ginekologicznego szpitala im. Kopernika nie mają nic przeciwko takim zabawkom, gdyż pomagają one noworodkom przystosować się do warunków poza łonem matki.
Więcej w czwartkowym wydaniu Expressu Ilustrowanego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!