Smaczkiem spotkania był pojedynek dwóch przyjaciół z reprezentacji Polski Tomasza Hajty (62 występy i 6 goli w kadrze) i oficjalnego menedżera ŁKS Piotra Świerczewskiego (70 występów i 1 gol w kadrze), którzy wiosną rozpoczęli karierę trenerską.
Lepiej zaczął ją Hajto, pod którego wodzą Jagiellonia w 13 meczach zdobyła 17 punktów (5 zwycięstw, 2 remisy i 6 porażek) i bez większych problemów pozostała w ekstraklasie.
,,Gang Świra", jak mówiono przed sezonem o zespole zebranym przez Świerczewskiego, wywalczył tylko 9 punktów (1 zwycięstwo, 6 remisów i 6 porażek), co nie wystarczyło do utrzymania się w futbolowej elicie.
Hajto pozostanie więc szkoleniowcem Jagiellonii, a co stanie się ze Świerczewskim na razie nie wiadomo. On sam, mimo niepowodzenia, nadal twierdzi, że ukończenie odpowiednich szkół do wykonywania zawodu trenera nie jest mu potrzebne, a sama praca szkoleniowca jest łatwa. Może i tak, szkoda jedynie, że nie było widać tego na boisku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]