Kradzież na butelkę
Złodziej wkłada jakiś przedmiot, np. butelkę pod tylne nadkole. Kierowca odjeżdża, słyszy nietypowe dźwięki z tyłu pojazdu, zatrzymuje się by sprawdzić, co się dzieje. W tym czasie złodziej dokonuje kradzieży pojazdu.
Kradzież na kartkę
Kolejnym, bardzo prostym sposobem jest włożenie za tylną wycieraczkę auta, kartki papieru lub ulotki.Kierowca, który nie zauważył tego wcześniej, wsiada do auta i dopiero po ruszeniu orientuje się, że spora część tylnej szyby jest zasłonięta jakimiś papierami. I podobnie jak w przypadku sposobu na „butelkę”, zatrzymuje pojazd nie gasząc silnika, wysiada i chce usunąć ulotkę zza wycieraczki.
I podobnie, ta jedna chwila wystarczy by złodziej ukradł nasze auto lub jakieś rzeczy w nim pozostawione.
Kradzież na walizkę
W przypadku bezkluczykowego systemu otwierania pojazdu złodzieje wykorzystują wzmacniacz sygnału, czyli właśnie “walizkę”. Za pomocą “walizki” przechwytują i wzmacniają sygnał pochodzący z kluczyka i samochód odczytuje go jako oryginalny.
Kradzież na gameboya
W odróżnieniu od kradzieży na walizkę, urządzenie nie potrzebuje nawiązać kontaktu z kluczykiem do pojazdu. Rozpoznaje sygnał bezpośrednio wysyłany przez auto, a potem wygenerowanym kodem, odblokuje pojazd