1/2
Mężczyzna z miasteczka w woj. łódzkim trafił na...

Mężczyzna z miasteczka w woj. łódzkim trafił na toksykologię, bo przez pomyłkę wypił rozpuszczalnik przemysłowy. Wcześniej sam przelał go do butelki typu PET.

To drugi pacjent w ciągu kilku dni, który jest hospitalizowany z tego powodu w łódzkiej klinice. Na szczęście obaj mężczyźni wypili tak niewielkie ilości rozpuszczalnika, że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.


2/2
Mężczyzna kupił rozpuszczalnik w kilku litrowym opakowaniu...
fot. wikipedia

Mężczyzna kupił rozpuszczalnik w kilku litrowym opakowaniu (rozpuszczalników tego typu nie ma w sprzedaży detalicznej od wielu lat, a następnie przelał do butelki typu PET, aby łatwiej mu było z niego korzystać.

Sięgając po napój, aby ugasić pragnienie, pomylił butelki i napił się z tej z rozpuszczalnikiem. Trafił do szpitala w swojej miejscowości, gdzie lekarze zdecydowali, że powinien być przewieziony karetką do Łodzi na toksykologię. Tu miał wykonane badania wątroby i nerek.

- Pacjent wypił tylko łyk czy dwa, bo rozpuszczalnik ma obrzydliwy smak i zapach - mówi dr Jacek Rzepecki, toksykolog. - Jeszcze w tym tygodniu zostanie wypisany do domu.

W ubiegłym roku do kliniki trafił pacjent, który pomyłkowo wypił roztwór do osuszania muru, a jeszcze wcześniej pacjent, który wypił... rtęć metaliczną. Ten pierwszy płyn wypił mieszkaniec podłódzkiej miejscowości. Aby ułatwić sobie pracę, przelał środek z pięciolitrowej butli do niewielkiej buteleczki po wodzie mineralnej (w ten sposób łatwiej mu było wprowadzać płyn w nawiercone dziury w ścianie budynku). W ferworze pracy zapomniał o tym i napił się z małej butelki w przekonaniu, że to napój spożywczy. Oparzył przełyk, zaczął wymiotować krwią (środek spowodował martwicę rozpływną tkanek).

Natomiast nietrzeźwy mężczyzna, który omyłkowo wypił rtęć, takich powikłań uniknął. Wypicie tego środka nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla życia (trujące są opary rtęci i różne zawierające ją związki), rtęć zostaje w naturalny sposób wydalona z organizmu. Jednak dłuższe pozostawanie jej w jelitach może spowodować jej wchłonięcie, a to już byłoby groźne dla organizmu. Po kilku dniach hospitalizacji pacjent na własną prośbę wypisał się z kliniki.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na shownews.pl

Zobacz również

Ostry konflikt na pożegnanie Mbappe z PSG. Sprzeczne wieści dotyczące bójki [ZDJĘCIA]

Ostry konflikt na pożegnanie Mbappe z PSG. Sprzeczne wieści dotyczące bójki [ZDJĘCIA]

W jakim stylu piłkarze ŁKS pożegnają się z ekstraklasą?

W jakim stylu piłkarze ŁKS pożegnają się z ekstraklasą?

Polecamy

Młodzi siatkarze Wifamy bezkonkurencyjni. Awansowali do finału

Młodzi siatkarze Wifamy bezkonkurencyjni. Awansowali do finału

Ostry konflikt na pożegnanie Mbappe z PSG. Sprzeczne wieści dotyczące bójki [ZDJĘCIA]

Ostry konflikt na pożegnanie Mbappe z PSG. Sprzeczne wieści dotyczące bójki [ZDJĘCIA]

Najciekawsze plotki transferowe w Ekstraklasie. Kto, gdzie, za ile?

Najciekawsze plotki transferowe w Ekstraklasie. Kto, gdzie, za ile?