Miasto Ozorków wystawiło na sprzedaż tzw. “Inkubator”. Mieszkańcy martwią się o los pięknej glicynii, która zdobi jeden z budynków.

Przetarg odbędzie się 24 czerwca w sali posiedzeń Urzędu Miejskiego w Ozorkowie przy ul. Wigury 1 o godz. 10. Zainteresowani inwestycją muszą wpłacić wadium do dn. 20 czerwca. Ustalono je w wysokości 360 tys. zł.

Budynki mieszczą się na działce o powierzchni 1923 m2 - w samym centrum miasta. Oba są wielokondygnacyjne i mają zastosowanie biurowe. Na ich terenie od lat znajdują się firmy, które wynajmują od miasta lokale użytkowe, m.in. biura rachunkowe oraz siedziby stowarzyszeń. Najemcom umowy kończą się w tym miesiącu.

Pierwszy budynek wybudowany został w 1959 r., drugi prawie 40 lat później - w 1996 r. Starszy z nich, o powierzchni zabudowy 340 m², jest trzykondygnacyjny i niepodpiwniczony. Nowszy budynek jest nieco większy. Jego powierzchnia zabudowy wynosi 577 m². Jest dwukondygnacyjny oraz podpiwniczony. Jak możemy przeczytać w zarządzeniu burmistrza o przeprowadzeniu przetargu, dla przedmiotowej nieruchomości brak jest obowiązujących ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W ewidencji gruntów i budynków działka zaliczona jest do terenów mieszkaniowych.

Mieszkańcy Ozorkowa z niecierpliwością wyczekują na informacje dotyczące przyszłości budynków. Niektórzy boją się też o los nietuzinkowej rośliny, która zdobi starszy z nich.

Oby nowy właściciel dostrzegł urok glicynii na jednym z budynków “Inkubatora” i nie zabił jej przy okazji modernizacji. Jest wyjątkowo piękna - martwi się jedna z mieszkanek Ozorkowa. - Poza tym, to cieszę się z tej inwestycji. Budynki są już przestarzałe, a elewacja tego białego jest po prostu obdrapana. Jeżeli Ozorków ma się zmieniać, to muszą zostać poczynione inwestycje w centrum miasta – dzieli się swoimi obserwacjami mieszkanka ul. Listopadowej.