– Oficjalnie objazd jest poprowadzony przez ulice Edwarda i Mazowiecką – mówi Krzysztof Sylwestrowicz z ul. Kresowej 9. – Równoległe do nich ulice: Antoniewska, Pograniczna i Wilanowska są wyłożone kocimi łbami, dlatego jeździ się po nich mało komfortowo i kierowcy z nich prawie nie korzystają. W przeciwieństwie do naszej, którą często skracają sobie drogę, bo przejazd nią, choć nie zalecany, nie jest też zabroniony. W efekcie zamiast zaledwie dziesięciu samochodów przejeżdżających tędy wcześniej na dobę, jest ich kilkaset.
– Przejazd przez ulicę Niciarnianą będzie niemożliwy co najmniej przez rok – mówi Magdalena Lizardo z ul. Kresowej 31. – O tym, że tak będzie, wiedziano dużo wcześniej, dlatego można było się do tego odpowiednio przygotować, czyli wyłożyć naszą ulicę asfaltem, o co prosimy od wielu lat. Nie zrobiono jednak nic.
– W przyszłym tygodniu na ulicę Kresową zostaną wysłani nasi inspektorzy, którzy sprawdzą tam sytuację – zapowiedział po naszej interwencji Piotr Grabowski, rzecznik prasowy ZDiT w Łodzi. – Wstępnie, by pomóc mieszkańcom, planujemy wprowadzenie tam jednego kierunku jazdy, co ograniczyłoby liczbę samochodów, oraz wyłożenie nawierzchni całej ulicy czymś, co nie powoduje takiego kurzenia, na przykład tłuczniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat