Jakiś czas temu mężczyzna zaobserwował jeżą rodzinę na swojej działce. Sześcioma maluchami opiekowała się dorosła samica. Gdy jednak przez kilka dni właściciel działki nie widział matki, poważnie się zaniepokoił. Okazało się, że zginęła prawdopodobnie potrącona przez samochód. Jeżyki były zbyt małe, żeby żyć samodzielnie, więc mieszkaniec zadzwonił do Biura Inżyniera Gminy w Koluszkach. Jeże dzieci trafiły pod opiekę współpracującego z koluszkowskim Urzędem Miejskim weterynarza.
Wszystkie są zdrowe i w dobrej formie. Gdy tylko będzie taka możliwość, wrócą do lasu. Bardzo ważnym jest, aby mogły trafić do środowiska naturalnego jak najszybciej, ponieważ przed zimą muszą zebrać tkankę tłuszczową, a już pod koniec września albo w październiku powinny zacząć poszukiwania zimowych kryjówek (jeże zapadają w sen zimowy).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rafał Mroczek wziął ślub z ukochaną! Cichopek i Kurzajewski pokazali zdjęcia z wesela
- Sprawdziliśmy, jak będzie wyglądać dziecko Krzan i jej ukochanego. Sama słodycz!
- Amerykanie wycenili Alicję Bachledę-Curuś. Takiej fortuny nikt się nie spodziewał
- Zapendowska nie była idealną matką. Takie błędy popełniła przy wychowywaniu córki