Mieszkaniec Retkinii znalazł sposób na to, aby jego samochód nie ucierpiał podczas remontu pobliskiego bloku.
Auto dokładnie owinął folią malarską.
– Szkoda, że nie pomyślałem o takim sposobie zabezpieczenia swojej fury gdy w Zgierzu paliło się wysypisko plastikowych odpadów – komentował sposób zabezpieczenia auta jeden z przechodniów. – Całe było pokryte tłusta sadzą i nie mogłem go domyć. A gdybym je tak obkleił wystarczyłoby zdjąć folie i wyrzucić ją do śmieci.
Zdjęcia auta - kliknij dalej
Pogoda na weekend:
Pomysł na obklejanie folią umytych przedmiotów nie jest nowy. Łodzianka przed ubiegłorocznym świętem zmarłych umyła wykonany z czarnego granitu rodzinny pomnik i aby w niezmienionym stanie pozostał do 1 listopada obkleiła go folią. – Szkoda mi czasu,który poświęciłam na jego umycie - opowiadała.
Pogoda na weekend: