Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mnożą się dziury na łódzkich ulicach. Deszcz ze śniegiem i poranne przymrozki szkodzą nawierzchni

(pij)
Ul. Stefanowskiego - dziura za dziurą.
Ul. Stefanowskiego - dziura za dziurą. Piotr Jach
Zima jest jak na razie łagodna, ale swoje piętno odciska na nawierzchniach łódzkich ulic. Z całego miasta płynie zatem coraz więcej doniesień o wyrwach i rosnących w oczach ubytkach w jezdniach.

Do słynnej już i wciąż niezałatanej dziury na ul. Fabrycznej bez najmniejszego problemu można dorzucać kolejne adresy: Stefanowskiego, Potza, Kotoniarska, Przybyszewskiego lub Aleksandrowska, gdzie na środku pasa ruchu wiodącego w kierunku Aleksandrowa Łódzkiego (niemal przed bramą szpitala im. Babińskiego pojawił się słupek oznaczających nową dziurę. Ruchu na zatłoczonej wylotówce bynajmniej to nie usprawnia...

Wahania temperatur oscylujące wokół 0 st. C (jak w bieżącej prognozie na najbliższe 2 tygodnie) z reguły pogarszają stan ulic. Woda z topniejącego śniegu i opadów deszczu wciska się w pęknięcia asfaltu, zamarza powiększając swoją objętość i rozrywa utwardzoną nawierzchnię.

Zobacz też: Jednorożec już w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany