MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mroczkowski nie jest juz trenerem Widzewa! Tymczasowy Pawlak, a potem...

(tj)
Radosław Mroczkowski nie jest już trenerem piłkarzy Widzewa. W niedzielnym meczu z Lechem drużynę z al. Piłsudskiego będzie prowadził Rafał Pawlak, który do tej pory trenował zespół trzecioligowych rezerw. Największe szanse do objęcia zespołu po Mroczkowskim ma były szkoleniowiec Korony Kielce - Leszek Ojrzyński.

Radosław Mroczkowski nie będzie już prowadził zespołu w meczu z Lechem Poznań. Widzew nie wygrał spotkania od trzeciej kolejki (pokonał wówczas Koronę Kielce), a w ostatnich dwóch spotkaniach przegrał.

W czwartek Radosław Mroczkowski miał usłyszał od Pawła Młynarczyka, prezesa klubu, że został zawieszony z funkcji pierwszego trenera.
Nieoficjalnie wiadomo, że Mroczkowskiemu nie pomogły słowa wypowiedziane podczas konferencji prasowej po przegranym spotkaniu z Ruchem Chorzów: - Łatwo rzucać hasła. Jak bym mógł, to bym zrobił nowy nabór, nowy okres przygotowawczy i bym spróbował jeszcze raz. Tak to mogę podsumować. Sylwester Cacek zdecydował, że nie będzie miał już ku temu okazji.

Oświadczenie Widzewa

Zarząd Klubu RTS Widzew Łódź S.A. po przeanalizowaniu sytuacji drużyny oraz po zapoznaniu się z wyjaśnieniami trenera Radosława Mroczkowskiego podjął decyzję o zawieszeniu szkoleniowca w prowadzeniu zespołu.
W najbliższym czasie Klub poinformuje o następcy Radosława Mroczkowskiego.

Sternicy klubu proponowali objęcie drużyny asystentowi Mroczkowskiego, Tomaszowi Kmiecikowi, ale ten odmówił. Podobnie uczynił trener bramkarzy Andrzej Woźniak.

Wiadomo, że działacze rozważają kandydatury Leszka Ojrzyńskiego (ma największe szanse), Jacka Zielińskiego i Bogusława Kaczmarka. Wymieniona trójka straciła niedawno posady i pewnie każdy z ich chętnie podjąłby się nowego wyzwania w ekstraklasie, by udowodnić poprzedniemu pracodawcy, że coś jest jeszcze wart.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany