Choć około godz. 22, gdy rozpoczynał się mecz pomiędzy Holandią a Brazylią, niemal wszystkie lokale i ogródki gastronomiczne były pełne, to meczem interesowała sią zaledwie garstka gości.
– To nie jest spotkanie, przy którym obgryzałbym paznokcie ze zdenerwowania – mówi Paweł Walczak, którego spotkaliśmy z kolegami w rejonie ul. Moniuszki. – Przez cały mundial kibicowałem Brazylii, ale po ostatnim meczu straciłem nadzieję, więc by się nie stresować usiadłem do telewizora plecami.
– Przyszłam się napić piwa ze znajomymi, a futbol zupełnie nas nie interesuje – mówi pani Katarzyna, którą spotkaliśmy w ogródku niedaleko skrzyżowania z ul. Struga.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Torbicka kontra Derpienski na Festiwalu w Cannes. Cicha elegancja czy róż i cekiny?
- O tej relacji Rosiewicza i Villas nikt nie wiedział. Prawda wyszła na jaw teraz
- Roxie obwieszona Chanel wybierała obrączki z Kevinem. Mieli wyjątkowe towarzystwo
- Foremniak obnaża sfatygowane stopy. Mogła oszczędzić nam takich widoków? [FOTO]