Murale Widzewa
Nieznani sprawcy w nocy z czwartku na piątek obrzucili farbami i pomazali murale. Kto może stać za tym oburzającym czynem?
Kibice Widzewa nie mają najmniejszych wątpliwości, że zniszczenia są efektem działań kiboli ŁKS-u.
Na miejscu pojawili się funkcjonariusze policji, przeprowadzili oględziny i ustalają, kto jest właścicielem murali.
- Tego typu przestępstwo (jeszcze nie wiadomo, czy czyn ten zostanie uznany za akt wandalizmu czy zniszczenie mienia)nie jest ścigane z urzędu i wymaga złożenia stosownego zawiadomienia - informuje Marcin Fiedukowicz z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Pierwszy mural zdobi ścianę bloku przy ul. Kazimierza 9 w okolicach stadionu Widzewa. Przedstawia Zbigniewa Bońka, Krzysztofa Surlita, Marka Piętę i Andrzeja Możejkę - piłkarzy drużyny Widzewa, która w 1981 roku zdobyła pierwsze w historii klubu mistrzostwo Polski.
Włodzimierz Smolarek - legenda Widzewa
Drugi mural przedstawia nieżyjącego już Włodzimierza Smolarka, legendę łódzkiego klubu i reprezentacji Polski. W Widzewie Smolarek grał w latach 1976-1986 (z dwuletnią przerwą na służbę wojskową).
Z Widzewem zdobył dwa tytuły mistrza Polski, a w Europie dotarł m.in. do półfinału Puchar Europy Mistrzów Krajowych (dzisiejszy odpowiednik Ligi Mistrzów). Z reprezentacją Polski zdobył brązowy medal mistrzostw świata w 1982 roku i rozegrał 60 spotkań.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dorosły syn Grechuty uciekł z domu na dwa lata. Prawdę powiedział po jego śmierci
- Tak wyglądają nieznani uczestnicy "Rolnik szuka żony". Fani muszą sporo nadrobić...
- Syn Bachledy-Curuś poszedł z ojcem w miasto! Przypomina mamę? | ZDJĘCIA
- Daniel Martyniuk uciekł z Polski. Niewiarygodne, kto mu towarzyszy