MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Murem za doktorem. Pacjenci poradni przy ul. Nastrojowej chcą aby dyrekcja placówki zatrudniła lekarza, który opiekował się nimi 30 lat.

LB
Pacjenci uważają, że dyrekcja placówki nie powinna zwalniać medyka, który cieszył się zaufaniem chorych.
Pacjenci uważają, że dyrekcja placówki nie powinna zwalniać medyka, który cieszył się zaufaniem chorych. Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Oburzeni pacjenci z poradni przy ul. Nastrojowej 10 walczą o przywrócenie do pracy doktora Andrzeja Palucha. Dyrekcja nie przedłużyła z nim umowy zlecenia na której pracował od 2 lat. Pod petycja podpisało się 80 pacjentów.

Drugiego takiego lekarza jak doktor Paluch ze świecą szukać - twierdzą jego pacjenci. Większością z nich doktor opiekował się przez 30 lat. Pacjenci są rozczarowani postawą dyrekcji poradni - mówią, że pacjent powinien mieć możliwość wyboru lekarza. Oni swojego już wybrali i zmieniać nie chcą.

- Doktor Paluch podchodzi do pacjenta z ogromnym szacunkiem, co wcale nie jest takie powszechne - opowiada Stanisław Chudy (lekarz opiekował się nim, jego żoną i dwiema cókami). - Był dla nas jak wierny i oddany przyjaciel.

- Moją mamą, chorującą na białaczkę, opiekował się przez 15 lat - mówi Joanna Kula. - Dzięki niemu wychodziła z każdej kolejnej choroby. Potrafił przyjść już po pracy do nas do domu, aby zmierzyć jej ciśnienie. Nigdy nie odmówił pacjentom przyjęcia, choćby miał siedzieć do późnego wieczora i sam zamykać poradnię.

Mariola Lis, jedna z pacje-ntek doktora, mówi, że każdą chorobę potrafił zdiagnozować we wczesnym stadium. W przeciwieństwie do niektórych innych nie bał się zlecać pacjentom badań, jeśli uznał, że mogą być pomocne.

- Decyzja o nieprzedłużeniu doktorowi umowy wynikała z faktu, że miałem merytoryczne zastrzeżenia do jego pracy mówi Maciej Adamiec, dyrektor Miejskiego Centrum Medycznego Bałuty.

Zdaniem dyrektora, pacjenci dr. Palucha nie mają problemu z dostępem do lekarza, bo doktorzy w poradni mogą przy jąć o 2 tys. chorych więcej.

Doktor Andrzej Paluch uważa, że nieprzedłużenie z nim umowy jest zachowaniem podłym wobec pacjentów. On obiecał swoim, że będzie ich leczyć, póki będzie pracować. Mimo emerytury, wciąż jest czynny zawodowo.

- Mógłbym wrócić do poradni nawet na część etatu - mówi. - W najlepszym szpitalu powiatowym w Polsce jest baner: „Pacjent naszym pracodawcą”. Wielu zarządzających służbą zdrowia nie ma tej świadomości.

Deszczowy i pochmurny poniedziałek. Arktyczne powietrze na początek wiosny w Polsce:
[xlink]14fb6a81-d687-2e36-8590-af434cf58ba1,2b7b8808-6a9f-2537-661e-893e7de28aac[/xlin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany