Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Piotrkowskiej biją bezkarnie! Policja umorzyła dochodzenie w sprawie napaści na studenta

(kz)
Tak Marcin wyglądał w szpitalu, gdzie trafił po napadzie.
Tak Marcin wyglądał w szpitalu, gdzie trafił po napadzie.
23-letni Marcin, student Uniwersytetu Łódzkiego, został brutalnie pobity przez pięciu dresiarzy na ul. Piotrkowskiej przy ul. Moniuszki. To kilkanaście metrów od miejsca, gdzie w lutym doszło do zabójstwa innego młodego mężczyzny, który stanął w obronie dziewczyny. Wtedy podniosła się wielka wrzawa, a władze miasta i policja obiecywały zwiększenie liczby patroli na ulicy i skuteczny monitoring. Piotrkowska miała być bezpieczna.

– Była chyba trzecia w nocy, gdy wyszliśmy z siostrą i jej koleżanką z klubu przy ul. Piotrkowskiej 80 – opowiada Marcin. – Dziewczyny na chwilę wróciły do szatni, a ja czekałem na zamówioną taksówkę, gdy nagle ktoś ściągnął mi z głowy czapkę. Odwróciłem się i wówczas otrzymałem pierwszy cios.

Kontrolerzy pobili pasażera. 17-latek dostał gazem w oczy!!!

Marcin stracił przytomność i odzyskał ją dopiero w szpitalu. Okazało się, że ma złamaną szczękę, połamane kości twarzy, doznał też wstrząsu mózgu. Chociaż od napadu minął już ponad miesiąc, nadal jest na zwolnieniu lekarskim.
– Jestem zszokowany systemem zabezpieczenia ulicy, która miała być wolna od takich zdarzeń – mówi napadnięty. – Policja twierdzi, że kamery monitoringu nie zarejestrowały zdarzenia.
Marcina zaatakowało pięciu mężczyzn ubranych w dresy. Widział ich tylko przez chwilę. Siostra i jej koleżanka, gdy wyszły z klubu, zobaczyły go leżącego na ziemi, nieprzytomnego, zalanego krwią. Miały nadzieję, że sprawcy zostaną ujęci dzięki monitoringowi.
– Policjant mówił, że kamera w tym czasie była skierowana w inne miejsce – opowiada student. – Mam też ogromny żal do policjantów, którzy sugerowali, że sam sobie jestem winny, bo sprowokowałem bandytów swoim wyglądem...
W tym tygodniu Marcin otrzymał informację z prokuratury o umorzeniu dochodzenia w sprawie jego pobicia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany