Nabór do łódzkich przedszkoli miejskich z miesięcznym poślizgiem. Zacznie się 1 kwietnia

Jest to spowodowane problemami z przetargiem na firmę, która obsłuży elektroniczny system rekrutacji.
Ważna informacja dla rodziców dzieci już chodzących do przedszkola – jeśli chcą, by dziecko kontynuowało edukację w placówce – muszą to w marcu w przedszkolu zadeklarować. W przeciwnym razie stracą miejsce. Rodzice maluchów, które jeszcze do przedszkola nie chodzą, będą musieli wypełnić elektroniczne podanie, które od 1 kwietnia będzie dostępne na stronie UMŁ, w zakładce edukacja. Wskażą w nim trzy przedszkola, na pierwszym miejscu stawiając to, na którym im najbardziej zależy. Następnie należy podanie wydrukować i złożyć w przedszkolu pierwszego wyboru. Nie obowiązuje rejonizacja, nie ma też znaczenia kolejność zgłoszeń. Liczyć się będą punkty, uzyskane zgodnie z kryteriami MEN i miasta. Liczy się m.in. to, czy dziecko ma w przedszkolu rodzeństwo, czy oboje rodzice pracują. Kwestia, czy dziecko jest szczepione czy też nie – w tej chwili nie jest brana pod uwagę. Jak zapewnia Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi, miejsc na pewno dla wszystkich wystarczy. Jest ich 18 tysięcy w przedszkolach miejskich. Jedyną niedogodnością może być tylko to, że dziecko nie dostanie się do przedszkola, które będzie np. bardzo oblegane.

Zobacz też: