Najcieplejszy dzień tego roku. W Łodzi cieplej niż w Atenach i na Lazurowym Wybrzeżu

- Nasze pomiary temperatur są wykonywane w cieniu, dlatego w słońcu termometry wskazywały na pewno jeszcze więcej stopni – mówi Krzysztof Marat, kierownik Lotniskowej Stacji Meteorologicznej w Łodzi.

Najniższą temperaturę w sobotę odnotowano o godz. 4 nad ranem, czyli w okolicach wschodu słońca. Wtedy termometry wskazywały zaledwie 10,8 st. C. Od tego momentu temperatura systematycznie rosła do godz. 13, po czym ponownie zaczęła spadać. O godz. 20.30 wynosiła już 26,2 st. C.

Katastrofa na Radogoszczu. Pociąg ŁKA zderzył się z samochodem, dwie osoby nie żyją

Niemal 30 st. C, jakie w sobotę odnotowano w Łodzi to więcej niż tego samego dnia wskazywały termometry w greckich Atenach (28 st. C), francuskiej Nicei na Lazurowym Wybrzeżu (28 st. C) czy brazylijskim Rio de Janeiro (25 st. C). Cieplej było jednak m.in. w Rzymie (31 st. C), Lizbonie (33 st. C) i Madrycie (35 st. C).

Wielu łodzian postanowiło skorzystać z ciepłej, weekendowej aury i wybrało się z rodzinami na łono natury, by tam szukać ochłody. Plażę w Arturówku odwiedziły tłumy. Nie brakowało również i takich, którzy korzystali tam z kąpieli, choć formalnie kąpielisko nie jest jeszcze czynne (tzn. nie ma na nim ratowników).

Ci, którzy z kolei zostali w centrum miasta, korzystali np. z kurtyn wodnych, które magistrat postanowił rozstawić w trzech lokalizacjach na ul. Piotrkowskiej (na wysokości numeru 24 i 137/139 oraz na wysokości pasażu Rubinsteina). Kiedy żar lał się z nieba, przechodnie, a także i rowerzyści chętnie korzystali z tej formy ochłody.

Marcin Miller nie żyje. Lider zespołu Boys miał wypadek- ponure żarty krążą w sieci